Wpis z mikrobloga

W przyszłym miesiącu wyjeżdżam pracować za granicę. Na ten moment mam ustawione, że pieniądze będą przychodziły na moje konto w ING w złotówkach i Teraz pytanie: założyć revoluta, konto walutowe w ING czy jeszcze coś innego? Druga kwestia: tyle się słyszy o tej szalejącej inflacji, ja tam się #!$%@? znam :D czy samo trzymanie waluty euro bez przewalutowania będzie ok, czy najlepiej byłoby te pieniądze gdziekolwiek ulokować, czy np kupić złoto (btc chyba się boję)? Nastawiam się na rok, bądź dwa maksymalnego oszczędzania, więc wtedy utrata wartości może być już odczuwalna.
#pieniadze #praca #biznes #inwestycje
  • 4
@twarogowy: To zależy od Twojego horyzontu inwestycyjnego i skłonności do ryzyka, a przede wszystkim celu który chcesz osiągnąć. Nie da się tak abstrakcyjnie powiedzieć co będzie dla Ciebie lepsze nie znajac powyższych czynników. Odpal sobie kurs złota - gdybys kupił je w lipcu 2020, to niezmiennie od tamtej pory byłbyś na minusie. Co byś zrobił w takiej sytuacji? Musisz sobie sam na to odpowiedzieć