Wpis z mikrobloga

@ProgFan2112 Zgadzam się, że polska muzyka jest słaba, jak interesowałem się polską muzyką to jedynie starociami typu Niemen czy Grechuta ale też bez porywu. Ale w 2021 przez przypadek odkryłem Andrzeja Zauchę i to pierwszy polski muzyk, którym się zainteresowałem. Oprócz niesamowitego głosu, potrafił grać na saksofonie i perkusji. Był bardzo charyzmatyczny, z poczuciem humoru, nie da się go nie lubić. Wyglądem również się wyróżniał. Niektórzy powiedzą #blackpill obalony patrząc na niego. Ale nie do końca, co prawda wzrost jest słaby 159 cm, ale twarz ma pozytywne cechy takie jak: wielka czaszka bardziej warrior skull, jest tam testosteron widać męskie cechy twarzy, bardzo bujny wąs, ma normalne oczy nie takie pray eyes, włosy są gęste (większość go kojarzy jak miał z 40 lat czy coś to już trochę wyłysiał).

Wracając do głównego wątku poniższy utwór jest żywcem wyjęty z GTA: Vice City albo Miami Vice, czuć ten klimat lat 80. Jego muzyka ma cechy takich zespółów jak Queen czy Beatlesi a tą cechą jest melodyjność. Wiele różnorodnych utworów, które brzmią dobrze: "Byłaś serca biciem", "Jak na lotni", "C’est la vie – Paryż z pocztówki", „Siódmy rok” itp. Poniżej wrzucę również mix jego utworów, który lubię czasem słuchać.

Niestety został zamordowany bo ruchał żonę jakiegoś francuskiego reżysera i ten reżyser przesadził z reakcją bo jeszcze swoją żonę przez przypadek #!$%@?ł XD
#muzyka #polska
  • 11