Wpis z mikrobloga

@Termowizjer: Ale jedno drugiego nie wyklucza. Koszt produkcji energii to jedno, ale do tego dochodzą jeszcze inne koszta. A rachunki za prąd to suma wszystkich kosztów. To tak jak z pensjami netto, brutto i kosztami pracodawcy. Każdy może mówić o czymś innym.