Wpis z mikrobloga

Właśnie skończyłem oglądać 11 sezonowy serial Z archiwum X. Przez końcówkę mam mieszane uczucia, ale po kolei. Odcinki koncentrujące się na ufo, czyli ten trzon fabularny, odkrywanie z odcinka na odcinek, coraz to większych kręgów kłamstw, manipulacji i tych wszystkich eksperymentów był ciekawym kierunkiem, jednak towarzyszące temu "filery", czyli odcinki niezwiązane z odcinkami mitologicznymi były dla mnie o wiele ciekawsze. niektóre odcinki to prawdziwe perełki. nie chcę tutaj wymieniać wszystkich, ale warte przypomnienia to dla mnie;
-mój ulubiony, komediowy odcinek z plagą karaluchów(S03E12)
-z potworem, który żył w szambie(THE HOST – SEZON 2, ODCINEK 2)
-popier*olona rodzinka Peacocków(HOME – SEZON 4, ODCINEK 2), która mieszkała w starej chałupie, gdzie przywiązali kaleką matkę do łóżka i wykorzystywali ja dwaj synowie,
-odcinek na Arktyce z wirusem(Sezon 1, odcinek 8: “Lód”)
-odcinek z trójkątem bermudzkim, na którym Fox przeniósł się do roku 1939(Triangle (6x03)
-odcinek, w którym nasza dwójka bohaterów zamieszkuje pewne małe miasteczko pod przykrywką i dowiadują się, że jak coś jest nie tak, to przychodzi potwór z ziemi xD
-odcinek, gdzie Mulder zamienia się ciałem z Morisem Fletcherem, który przemeblowuje mu mieszkanie i chce przelecieć Scully(10. Dreamland/ Dreamland II (6x04/ 6x05)?)
-("Mistyfikacja", sezon 2., odc. 20) o miasteczku cyrkowców, obrzydliwy xD
-czarno/biały odcinek nawiązujący do Frankensteina "The Post-Modern Prometheus", sezon 5., odc. 5
ogólnie bardzo dobrych odcinków, jak na ponad 150 odcinkowy serial jest wiele. Na ogromny plus wyszło wprowadzenie agenta Doggetta, który był na prawdę wyróżniającą się i charyzmatyczną postacią, który budził sympatię ale i ogromny szacun. Druga dodana postać, Monica, w ogóle mnie nie przekonała, a zrobienie z nich nowej dwójki prowadzących archiwum x, moim zdaniem, nie był trafionym pomysłem. Fajniej wyszedł już duet Scully i Dogget. Dwa ostatnie sezony były hmm, uważam, że niepotrzebnie one się pojawiły. Nie wprowadziły nic nowego, a raczej przez ich pryzmat całość serialu obrywa, bo sezony były słabe. W sumie pod koniec 9 i 11 sezonu, mam wrażenie, że nie wiedzieli jak skończyć serial, więc wyszło tak byle jak¯\_(ツ)_/¯. dziwie się, że dopiero teraz obejrzałem ten klasyk, ale warto było
#zarchiwumx #seriale
Castellano - Właśnie skończyłem oglądać 11 sezonowy serial Z archiwum X. Przez końców...

źródło: comment_1644282927VoCfDB0wHT51mUotUDtUCR.jpg

Pobierz
  • 1