Wpis z mikrobloga

Dostałem telefon dziś od mojej Mamci. Moja babcia odeszła. Najlepsza przyjaciółka jaka miałem, osoba, dzięki której zostałem terapeutą i pedagogiem. Nie wiem co mam ze sobą zrobić. Siedzę i rycze. Przez 32 lata odkąd żyje zawsze przy mnie była. Nie patrzyła na to czy dobrze robię czy zle, po prostu była. W każdej chwili mojego życia mnie wspierała, akceptowała wszystko, nawet moj ateizm. A teraz… teraz jest pustka i wielka dziura w sercu, którą ta #!$%@? kostucha musiała zrobić. Siędze i rycze, siedzę i milczę…. Babciu, Dziękuję Ci za wszystko. Dziekuje Ci za to ze jestem teraz tu gdzie jestem. Dziekuje za wychowanie, Dziekuje za wsparcie i za to ze jesteś ciagle moim największym i najlepszym przyjacielem, mimo że już się nie zobaczymy i nie zbijamy więcej żółwika… Kocham Cię.
#zalesie #smierc #babcia #gruparatowaniapoziomu #przepraszam #milosc #dlaczego ##!$%@?
  • 23
@Tanczacy_paralityk: trzymaj się Mirek, serio trzymam kciuki żebyś starał się ten ból zmienić w uśmiech o wesołych wspomnieniach o babci.
Nie jestem terapeuta, wiem co to za uczucie stracić kogoś bliskiego i mieć to uczucie pustki.. ale myślę, że tej pustki tak naprawdę nie masz. Masz (teraz bolesne) wspomnienia z pewnie wielu wspaniałych spotkań i rozmów, masz w sobie to czego bliska osoba Cię nauczyła, uczucie które ci dała... Myślę, że