Wpis z mikrobloga

@Halas92: My nocowaliśmy w tatralandii i pokazywaliśmy przy zameldowaniu. Część ludzi od nas nie miało dawki przypominającej także pokazali testy zrobione w Polsce. Tylko w tatralandii zwracali na to uwagę. Na stokach, w restauracjach czy na mieście każdy bez maseczki i nigdzie paszportów nie trzeba było pokazywać. Nawet w sklepach czy na stacji benzynowej nie zwracali większej uwagi czy nosisz tą maseczkę czy nie.