Wpis z mikrobloga

@Itun: Aż sam miałem zapostować. Ja jeszcze lubię Gymnopedies.

Do Gnossiennes musiałem się dłużej przekonać, bo są bardziej ponure i więcej się w nich dzieje. Jedna melodia z tej serii została użyta w filmie "Malowany Welon", jeden z moich ulubionych dramatów, rozłożył mnie emocjonalnie na łopatki.
Borealny - @Itun: Aż sam miałem zapostować. Ja jeszcze lubię Gymnopedies.

Do Gnoss...
  • Odpowiedz
@wfyokyga Grandę Polonaise Brillante Szopena, La Campanella Liszta czy 5 Hungarian Dance Brahmsa, czyli jedne z najpopularniejszych nic odkrywczego, z takiego mało znanego ze pewnie nie słyszałeś (tyle że to podchodzi pod muzykę filmową przerobioną na fortepian bo jest z serialu) jest to co tutej wrzuciłem, mam do tego sentyment, lubię wieczorami po pijaku posłuchać
malibu99 - @wfyokyga Grandę Polonaise Brillante Szopena, La Campanella Liszta czy 5 H...
  • Odpowiedz