Aktywne Wpisy
Zdradze wam przepis na spokojne i szczesliwe zycie w zwiazku - zone trzeba traktowac jak zone.
Nie wolno podchodzic do niej jak do rownego sobie, kobiety nie rozumieja wielu rzeczy, czesto kieruja sie emocjami a nie logika. Oczywiscie dziala to tez w druga strone, gdzie jest lepsza ode mnie w wielu aspektach ale dzisiaj nie o tym.
Mam 28lv, zona 26lv jestesmy malzenstwem od 3 lat, w zwiazku od 4. Od samego
Nie wolno podchodzic do niej jak do rownego sobie, kobiety nie rozumieja wielu rzeczy, czesto kieruja sie emocjami a nie logika. Oczywiscie dziala to tez w druga strone, gdzie jest lepsza ode mnie w wielu aspektach ale dzisiaj nie o tym.
Mam 28lv, zona 26lv jestesmy malzenstwem od 3 lat, w zwiazku od 4. Od samego
![KarmelowyJeremiasz - Zdradze wam przepis na spokojne i szczesliwe zycie w zwiazku - z...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/04d9ccaefb6855530a47466c74114e4848c5cbc473554dd2194436b962674bce,w150.jpg?author=KarmelowyJeremiasz&auth=a9de7a090a8cc73b8ccb8265b345c2a3)
źródło: 3944163
Pobierz![rzzz](https://wykop.pl/cdn/c0834752/c947753d79088c65535d38a04cda016830f41e59af67d5f5fae85b192af84b21,q60.jpg)
rzzz +136
Badanie z końcówki 2023.
Ponad 80% rodaków nie ma nawet 50 tys. złotych. Najprawdopodobniej znakomita większość z nich nigdy nie widziała takich pieniędzy na koncie.
Nie przeszkadza im to brać hipotek na 700k na dwa pokoje. Bo to fair price jest.
Jakby mick napisał, to nie jest śmieszne...
#nieruchomosci
Ponad 80% rodaków nie ma nawet 50 tys. złotych. Najprawdopodobniej znakomita większość z nich nigdy nie widziała takich pieniędzy na koncie.
Nie przeszkadza im to brać hipotek na 700k na dwa pokoje. Bo to fair price jest.
Jakby mick napisał, to nie jest śmieszne...
#nieruchomosci
![rzzz - Badanie z końcówki 2023.
Ponad 80% rodaków nie ma nawet 50 tys. złotych. Najp...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/a4ce49a768e7f2b0694cdd079ab508e6ed2c9acfe01d748ffc8bdf501c4b4df6,w150.png?author=rzzz&auth=28a20a27c45bebfb875144d635f7d4b5)
źródło: s-640-x
Pobierz
Dzisiaj w ramach #sztukanadzis oraz - z racji spodziewanej dyskusji- #parsifalclub prezentuję wam jedno z najbardziej kontrowersyjnych dzieł ever.
Sztuka na dziś:
Piero Manzoni, Gówno artysty, 1961, blacha, odchody, 4.8 x 6.5cm. (prawdziwa #sztukagownoburzy
Od chwili premiery, dzieło wznieciło prawdziwy huragan, przyczyniając się do dyskusji o granicach sztuki i moralności artysty. Dużą rolę odegrał w tym kontekście fakt, że Manzoni sprzedał puszki za cenę równowartości ich wagi w złocie.
Co ciekawe, z czasem pojawiły się pogłoski jakoby, w wyniku zachodzących we wnętrzu procesów, część puszek rozszczelniła się lub wybuchła. Znalazły się również głosy sugerujące, że dzieło zawiera gips, nie kał.
Więcej ciekawych interpretacji znajdziecie na stronie Biura Tłumaczeń Sztuki : http://biurotlumaczen.art.pl/2010/09/631/.
Opis tej i innych prac Manzoniego, znajdziecie też w artykule Bastka Łąkasa: http://polemizuj.com/article/merda-dartista-g%C3%B3wno-artysty-czy-g%C3%B3wniana-sztuka
źródło: comment_edy6Ijew334HateAMVHVsYMe6jEqNBPw.jpg
PobierzAle może by tak też o czymś mniej kontrowersyjnym? Za mało interakcji jest w klubie, trzeba się zintegrować przy jakieś luźnej rozmowie. Jutro wrzucę jakiś swobodny temat na który na pewno każdy może coś powiedzieć ;)
http://www.kupy.ovh.org/fotki.htm
@lucciola: nawet jest trochę książek o tym :D
Podoba mi się definicja sztuki Zappy (tzn. jestem pewien, że nie on to wymyślił, ale w jego autobiografii to przeczytałem). Ma ona taką zaletę, że bardzo ładnie rozwiewa tego typu myśli. Przynajmniej mi pomogło:
Ogólna myśl z pierwszego Twojego komentarza ma jak najbardziej sens, tylko niepotrzebnie odnosisz go do tego dzieła("taka sztuka") a nie do tego, co ono komentuje. Paradoksalnie w kulturze całkowicie umasowionej i zdemokratyzowanej nie byłoby miejsca na "gówno artysty", bo masy, jak zauważył @cytoblast #!$%@? bardzo powierzchowne spojrzenie. To instytucjonalne podejście, nigdy nie wolne od faworyzowania pewnych wartości, zaleca nam to dzieło kontemplować. "Gówno artysty" jest symbolem upadku, ale to przecież
@Palosanto: właśnie w swoim komentarzu odniosłam się do tego, co to dzieło komentuje ;) Napisałam, że forma mi się nie podoba, ale zaraz dodałam, że przez tę formę objawia się głębsza treść - a więc kryzys sztuki, konsumpcjonizm itp. Może nie umiem tego zrozumiale wytłumaczyć, ale tak jak pisałam - w "Gównie artysty" jest ten paradoks,
@lucciola: Zgadza się. Choć wg mnie nie jedynie formułką, a aż formułką. To zmienia wszystko - obiekt, który nie był niczym szczególnym, czy nawet czymś głupim, lub obrzydliwym, nagle każe na siebie patrzeć w zupełnie inny sposób, zostaje wprzęgnięty w kontekst spuścizny sztuki. Znaczące jest już to, że artysta wyodrębnił właśnie ten akt, a
@cytoblast: tak, tak, tylko właśnie ta niczym nieograniczona dowolność - to mnie bardzo niepokoi. Jeśli wszystko można uznać za sztukę, to tak jakby zdezawuować samo to pojęcie, odebrać mu jego unikalność, jakąś wartość, która przynależy tylko pewnej sferze przedmiotów. Jeśli
Mówiłem już o tym - nie ma takiej wartości. Ta "sfera przedmiotów" jest ze sobą powiązana( i wciąż się rozrasta), ale żadnej unikalnej wartości nie posiada. Jest takim słowem-gumą i to nie ma nic wspólnego z tym co w sztuce współczesnej się wyprawia.
Zgadza się.
@lucciola: Myślę, że część tego sporu leży w leksykalnym nieporozumieniu uznawania słowa "sztuka" za wartościujące. Dlatego same użycie tej nazwy mnie nie bulwersuje - po prostu uznaję, że jest to początek doświadczania i oceniania danego aktu jako dzieła sztuki (zgodnie z wolą twórcy), ale dla samej wartości dzieła nic z tego jeszcze nie wynika.
Jeśli chodzi o respekt, to już
Przepraszam, ale gdy to czytam mam ochotę spytać - gdzie żyjesz? Naprawdę nie dostrzegasz tej hipokryzji w świecie artystycznym? Tego wzajemnego okłamywania się "natchnionych" artystów, którzy udają, że mają coś do przekazania i
Jasne, że tak jest, przecież sam o tym pisałem. Ale tu nie chodzi o ocenę tylko sam akt tworzenia sztuki. Można
Gombrowicz na dziś: