Wpis z mikrobloga

Hej hej, mam dziwną sytuację z kontem bankowym a raczej wypłatą. Mianowicie odszedłem z pracy w gastro w połowie grudnia za który dostałem normalnie wypłatę, wydawałoby się że mnie wykreslili z dalszych rozliczen ale gdy sprawdzilem przed chwilą apkę banku to okazuje sie ze na konto ma wpasc jutro okolo polowa mojej typowej wyplaty.
Czy to po prostu algorytm ktory usrednia kwoty wpadające na konto w celu prowadzenia budżetu, pomyłka pracodawcy czy jakiś bonus za sezon zimowy? Jutro się dowiem czy to faktycznie przeszlo i moze skontaktuje sie z bylym menago ale bardzo mnie to zdziwilo ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#uk
  • 27
@Tankeray A jaki pracodawca? Niektórzy mają godzinowe rozliczanie miesiąc po pensji (wypłacają w styczniu pensję za styczeń plus/minus rozliczanie godzinowe z grudnia), wtedy czasem robią przelew podstawowej pensji bez korekty o bank godzin, z którego pracownik może zejść zanim mu zaczną ciąć pensję (bufor +-30 godzin np) w kolejnym miesiącu.. To sprawia że przelewają pensję i później proszą o zwrot.

Albo może ekwiwalent urlopowy?
@kwiatosz: Właśnie przemyślałem całą sytuację i jedyne co może być wziętę pod uwagę poza pomyłką to zapłata za 0 wziętych dni urlopu, jutro się rozjaśni( ͡° ͜ʖ ͡°)