Wpis z mikrobloga

Siedzę w kawiarni i jakaś laska za mną werbuje kogoś do MLM. W skrócie:

- ona jako menadżer zarabia teraz 20 tys. zł miesięcznie. Do poziomu menedżera dochodzi się w dość krótkim czasie (najlepsi nawet w 7 tygodni). Tyle to zarabiają prezesi!

- lata do USA na szkolenia i wyjazdy integracyjne

- ten werbowany człowiek musi kupić jakiś pakiet startowy za 1800 zł

- rewelacyjne produkty do sprzedawania, lepsze niż w aptece (klienci są w szoku, że ta pasta tak wybiela)

- biznes przyszłości, bardzo elastyczne godziny pracy

- idź od razu na całego po duże pieniądze! Nie jakiś tysiąc miesięcznie

Dobra, idę już, bo jeszcze i mnie przy okazji zwerbuje

#mlm #pieniadze #biznes #januszebiznesu #oszukujo
  • 10
@miki4ever: Jak dobrze rozumiem to działa tak, że żeby być na "górze piramidy" i zarabiać powiedzmy te 20k trzeba wykonać określoną pracę - zwerbować innych ludzi . Taka osoba będąca na "dole tej piramidy" nie musi przypadkiem wykonać identycznej pracy co ta będąca 'na górze', żeby zarabiać też te 20k?
@robertx: Kilka wątków do poruszenia. Pierwsza kwestia jest taka, że rozmawiamy tutaj o piramidzie rekrutacyjnej, w której wypłata dla uczestnika jest uzależniona od werbowania prowadzonego przez niego osobiście (wszystkie firmy MLM są takimi piramidami). Ale istnieją też piramidy inwestycyjne (np. piramida Bernarda Madoffa), w których uczestnicy nie muszą werbować, żeby otrzymać wypłatę. Nie należy mylić piramid inwestycyjnych z piramidami rekrutacyjnymi.
https://www.wykop.pl/link/4382777/comment/56106537/#comment-56106537

Dalej. To prawda, że aby zarabiać duże pieniądze w MLMowej