Wpis z mikrobloga

@popeka: w praktyce to jednak piłkarze decydują o wyniku. W praktyce nie jesteś w stanie nawet wyegzekwować przepisu, że trener musi mieć obywatelstwo reprezentacji, którą trenuje. Teoretycznie taki Szewczenko może być zatrudniony w roli masażysty, a oficjalnie selekcjonerem będzie jakiś pan Zdzisiek - szatniarz. W praktyce taktykę i treningi będzie przeprowadzać Szewczenko. I jak ktoś by miał tego upilnować? Specjalni wysłannicy FIFA oglądaliby treningi i wchodziliby do szatni by badać czy