czy jest mi ktoś w stanie wytłumaczyć dlaczego kichanie wg. savoir vivre jest niekulturalne? Przecież za coś co nie jesteśmy w stanie kontrolować nie możemy odpowiadać, to nie nasza wina że organizm się automatycznie broni, tak już został skonstruowany. Dlatego nie rozumię dlaczego mam za to przepraszać, a pożyczenie komuś przysłowiowego "zdrowia" wywołuje oburzenie wśród niektórych.
@ElyeM: otóż, kichanie jak sama piszesz jest naturalne(choć są sposoby, aby je "odroczyć"), jednakże zawsze wprowadza pewną pauzę w spotkaniu, bo przecież nie da rady tego nie zauważyć. Nie powinno się życzyć zdrowia, aby nie eskalować tej przerwy, a przepraszasz(choć też spotkałem się z tym, że nie powinno się przepraszać) bo naruszyłaś ład i porządek spotkania.
@Angel_of_death: dlatego tak jak napisałem, nie powinno się również przepraszać. to powinno działać na zasadzie: kichnąłem, to kichnąłem, na #!$%@? drążyć temat :) kichnięcie winno być jak najmniej zauważalne i "pomijane" w trakcie spotkania, co w brew pozorom w naszej kulturze jest słabo ogarniane:)
Kupione w ciemno za jakieś grosze rok temu, psiknięte dwa razy. Nie mogę znieść tego zapachu, więc robię #rozdajo #perfumy nie wiem tylko czy ten syf można określić mianem perfum
Przesyłkę InPost opłaca wygrywający.
Losowanie dzisiaj o 21.
Udziału nie biorą: zielonki, użytkownicy z tagów pato mma gal
czy jest mi ktoś w stanie wytłumaczyć dlaczego kichanie wg. savoir vivre jest niekulturalne? Przecież za coś co nie jesteśmy w stanie kontrolować nie możemy odpowiadać, to nie nasza wina że organizm się automatycznie broni, tak już został skonstruowany. Dlatego nie rozumię dlaczego mam za to przepraszać, a pożyczenie komuś przysłowiowego "zdrowia" wywołuje oburzenie wśród niektórych.