Wpis z mikrobloga

@LeopoldStuff: Z tych miejscówek co grałem wesela, to w okolicach Warszawy Villa Riccona najbardziej urzekła mnie jedzeniem. Z drugiej strony stolicy jest dom weselny ostoja, bardziej "swojski" klimat i domowe, babcine jedzenie, mają dwie sale, ta mniejsza akurat na takie przyjęcie.