Wpis z mikrobloga

@FaterAnona: O co wam się rozchodzi z tym niby smrodem, jak to jest w domu(a stawiam, że raczej tak) to może to koty wychodzące(przynajmniej na podwórko). Ja mam koty i nawet kuwety nie mam, bo kot sygnalizuje kiedy chce wyjść i na dworze załatwia swoje kocie sprawy. A zadbany kot pachnie... przyjemnie. No chyba, że się szlaja, ale jak wysterylizowany to rzadkość(tak samo wtedy zazwyczaj nie oznacza terenu).
@paniejanuszu: bardzo się mylisz, bo nie każdy kot zakopuje lub robi to nie dokładnie bo czasem nie ma czym zakopać. Mieszkam w UK i tutaj masa ludzi ma błędne przekonanie, że kota należy wypuszczać więc wiele już razy weszłam w kocią kupę przez przypadek. Ludzie którzy posiadają koty i wypuszczają je samopas to według mnie ludzie bez wyobraźni i bez rigiczu. Z tego co tu piszecie wychodzi na to, że wypuścicie
@FaterAnona: niekoniecznie, jak wszystkie wykastrowane to nie szczają po meblach i tylko jeden długowłosy, więc reszta raczej zawsze czysta

A zadbany kot pachnie... przyjemnie.


@Asd15: potwierdzam, mój się perfumuje (serio). Wykryłem, że bardzo lubi płyn do płukania ubrań.