Wpis z mikrobloga

akurat ekonomia, jeżeli policzysz składniki, prąd i czas to w domowym wypieku chleba to kiepska strona XD


@geuze: sądzę, że i tak wychodzi na plus i przynajmniej wie co jest w tym chlebie.
@Gnojowisko3000: przepis, zakwas na oko 3 łyżki 500 g mąki, 330 wody. mieszam i odstawiam na noc na kaloryferze w misce w ktorej meiszałem składniki (pierwszy wzrost), potem sciagam z kaloryfera dosypuje mąki i ugniatam do uzyskania fajnego ciasta (z zakwasem ciezko takie uzyskać), wkłądam ciasto do foremki na pare h (drugi wzrost), potem wkłądam do piekanika i mam.
@bi4ly_: czyli pierwszy wzrost chodziło Ci o zaczyn :)

U mnie na 3 duże formy:

Zaczyn:
4 łychy zakwasu
700 wody
700 mąki

Ciasto:
Odkładam 4 łychy na następne pieczenie a potem:
1000 wody
1300 mąki

Jak już masz zaczyn gotowy to do wyrabiania ciasta oprócz dorzucenia mąki dodaj też wodę. Proporcje ogarniesz z czasem :)
@Gnojowisko3000: przymierzam się do zakupu jakiejś najprostszej maszynki z OLX, możesz coś polecić? Jak się do tego zabrać, czyli gdzie najlepsze przepisy znajdę, masz jakieś ulubione strony? Dużo to roboty jak się ma taki automatyczny wypiekach?
@droid43210: nie korzystam z automatu bo nie ma takiej potrzeby. Wszystko jadę ręcznie :) w sumie "roboty" przy takim jednym wypieku na około godzinę. Reszta czyli wyrastanie itp dzieje się samo.

Przepis który dostałem od piekarni podlinkowałem wyżej.