Wpis z mikrobloga

Czy fobrze kombinuje?
1. Znalazlem ogloszenie fajnego mieszkana, dzwonie
2. Posrednik mowi ze warunkiem ogledzin jest podpisanie umowy pośrednictwa ktora do niczego nie zobowiazuje.
3. Posrednik twierdzi ze tylko tak moze ochronic sie przed tym ze dogadam sie z wlascicielem za jego plecami i ze prowizje bierze tylko ode mnie.
4. Dostaje wzor umowy na maila. Wyglada jak zwykla umowa wspolpracy, nigdzie nie precyzuje ze chodzi o konkretne mieszkanie i tylko jesli je kupie...
5. 5 mieszkan jakie ogladalem ostatnio nie wymagalo zadnego podpisu
6. Pisze do posrednika ze dziekuje ale nie podpisze nic.
7. Z punktu 4 wynika ze posrednik nie ma umowy na wylacznosc z wlascicielem
8. Pisze maila do spoldzielni (mala spoldzielnia, raczej wszyscy sie znaja) z prosba o przekazanie wlascicielowi mieszkania ze jego posrednik stosuje naganne praktyki + podaje kontakt do siebie, bo chetnie obejrze mieszkanie

Dodam że liczylem sie z tym ze zaplace posrednikowi....

Ma ktos doswiadczenie w takiej sytuacji?

#nieruchomosci #mieszkanie #rynekwtorny #warszawa #dom
  • 17
1. Znalazlem ogloszenie fajnego mieszkana, dzwonie

2. Posrednik mowi ze warunkiem ogledzin jest podpisanie umowy pośrednictwa ktora do niczego nie zobowiazuje.

3. Posrednik twierdzi ze tylko tak moze ochronic sie przed tym ze dogadam sie z wlascicielem za jego plecami i ze prowizje bierze tylko ode mnie.

4. Dostaje wzor umowy na maila. Wyglada jak zwykla umowa wspolpracy, nigdzie nie precyzuje ze chodzi o konkretne mieszkanie i tylko jesli je kupie...

5.
@walk_on_gilded_splinters: Standard - to taka patologia polska branżowa. Z tego co się orientuje nie ma wymogu aby pośrednik reprezentował obydwie strony umowy (ale zakazu też nie ma). Jednocześnie należy zauważyć, że pośrednik odmawiając pokazania ci mieszkania bez podpisania umowy pośrednictwa, działa na niekorzyść sprzedawcy który przecież jest już jego klientem i z którym ma ważną umowę pośrednictwa, w której zobowiązał się do promowania oferty.
@KromkaMistrz: ja bardzo chetnie podpisze umowe i zaplace prowizje. Jesli zdecyduje sie na zakup.
Tu caly problem jest w tym ze posrednik nie zgadza sie na taka kolejność i chce podpisac umowe przed ogledzinami. Dlaczego?
Bo pewnie nie ma umowy na wylacznosc z wlascicielem i boi sie ze po ogledzinach, dogadamy sie za psrednika plecami.

Byc moze to mina. Gorsze biura podobno wyludzaja w ten sposob podpisanie umowy która uprawnia ich
@walk_on_gilded_splinters: umowa posrednictwa jest umowa skutku i dotyczy tylko tej nieruchomosci ktora ci pokazał. Co wiecej - na umowie sa 2 twoje podpisy - zarówno pod sama umowa, jak i (powinno tak byc) w tabelce ktora mowi o konkrentych nieruchomosiach (z adresem) ktore wskazal Ci posrednik.

Jak ma tylko umowe podpisana na nie wiadomo jakie mieszkanie, bez podpisu Twojego na konkretnym adresie to moze sie w dupe pocalowac ;) mozesz mi
@malalon: nie jestem prawnikiem. Pewnie masz racje ale po co mi ewentualne udowadnianie swoich racji? Inni posrednicy nie wymagaja umowy przed.
@KromkaMistrz: jesli to jest standard to troche lipa. Nie ide na to. Posrednik calkowicie reprezentuje interesy sprzedajacego, jednoczesnie pobierajac calkowicie wynageodzenie ode mnie? Na pewno dobrze na tym nie wyjde.
Wczesniej tylko raz dostalem info ze mam podpisac umowe przed ogledzinami, jak powiedzielem ze no nie wiem to agent