Aktywne Wpisy
mlodygustaw +970
Hołownia tam płynie jakby znał te pytania. Widać ogromny warsztat telewizyjny. Topka. Póki co zwycięzca debaty.
Bosak również świetnie odnajduje się w takich pytaniach minutowych i pisze to jako przeciwnik Konfederacji.
Tusk nie potrafi rozwinąć skrzydeł w ciągu 1 minuty i w porównaniu do jego spotkań z wyborcami wypada gorzej.
Morawicki mimo, że zna pewnie pytania wcześniej to nie potrafi nic konstruktywnego powiedzieć poza atakami na opozycje.
Wielgus poprawnie.
Bezpartyjni ciężko ocenić,
Bosak również świetnie odnajduje się w takich pytaniach minutowych i pisze to jako przeciwnik Konfederacji.
Tusk nie potrafi rozwinąć skrzydeł w ciągu 1 minuty i w porównaniu do jego spotkań z wyborcami wypada gorzej.
Morawicki mimo, że zna pewnie pytania wcześniej to nie potrafi nic konstruktywnego powiedzieć poza atakami na opozycje.
Wielgus poprawnie.
Bezpartyjni ciężko ocenić,
Chodzenie na divy to ultraprzegryw i cuckoldyzm. Robiąc to i chwaląc się tym oznajmiasz wszystkim, że jesteś śmieciem genetycznym, bo płacisz za coś co normalny facet powinien mieć za darmo, a stracenie prawictwa z prostytutką się nie liczy. Nie wiem, co to za przyjemność ruchać laskę, która daje Ci tylko dlatego, że jej zapłaciłeś, w dodatku myśląc, że chwilę wcześniej spuszczał się w nią może jakiś stary dziad, pewnie nawet na tym
Typ wysłał do mnie przesyłkę 10 dni temu, od 10 dni jedzie z miasta oddalonego o 70 km ( ಠ_ಠ) straciłem nadzieję że te partacze to dostarczą
Paczka czy list?
Jakiś tracking
Paczka musi mieć numer.
Listy zwykłe nie mają numeru.
Ale jak to list zwykły, to skąd wiesz kiedy i czy zostało wysłane?
Tylko, że to żaden dowód.
Nie da się udowodnić nadania, ani otrzymania listu zwykłego. Taki list wrzuca się po prostu do skrzynki nadawczej, a potem listonosz wrzuca go do skrzynki oddawczej.
Równie dobrze gość mógł nie wysłać, a potem twierdzić, że masz mu zapłacić, bo pewnie już otrzymałeś przesyłkę.
To on ma ci udowodnić, że otrzymałeś towar, a nie ty jemu, że go nie masz.
Ps. Koleś jest idiotą, że zrobił coś takiego.