Wpis z mikrobloga

Patrząc na oświadczenie mercedesa, stwierdzam że chyba włączył się damage control. Zaczyna się powolne wycofywanie z szopki jaką zrobili, przy okazji pokazując, że wycofują się tylko dlatego że FIA przyznała się do błędu (defacto nikt tego nie zrobił, tylko mercedes tak twierdzi) i wybielając swoją szopkę jako walkę o uczciwość sportu. Pewnie jeszcze przez kilka tygodni, miesięcy dalej będą drążyć temat ale z biegiem czasu retoryka będzie coraz bardziej łagodniejsza.
#f1
  • 5
@Drmscape2: Dla mnie jest to właśnie oznaka wycofywania się. Zrezygnowali z jedynej opcji jaka mogła dać im odwrócenie wyników na ich korzyść i zaczęła się ofensywa PR. Takie trochę osłanianie odwrotu ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Pawlinho: Pytanie co tam pod stołem jeszcze załatwili z FIA dla siebie korzystnego bo samym powołaniem komisji mającej wyjaśnić, co się stało, to nie wierzę, że się zadowolili. Chyba, że to była taka kompilacja czynników, jeszcze z uwzględnieniem PR i prawników, którzy jakieś wstępne opinie wydali i wyszło 50/50 że mają szansę coś ugrać, więc woleli nie ciągnąć tematu. Podejrzewam, że jakby to była też gra o mistrza konstruktorów, to by
@Pawlinho: Szopkę zrobiło FIA swoimi dziwnymi decyzjami, Mercedes jak najbardziej miał prawo protestować wobec decyzji FIA, tak samo jak i Red Bull by miał prawo protestować decyzję o braku kary dla Hamiltona za ścięcie szykany albo zignorowanie incydentu z Mazepinem