Wpis z mikrobloga

Walka Pereza z Hamiltonem była piękna, ale przecież nie wpłynęła nijak na przebieg wyścigu. Po ich ściganiu Lewis znowu odjechał, a dopiero potem Safety Car sprawił, że Max dogonił Lewisa i gdyby walki w ogóle nie było Max tak samo w tym momencie by go przecież dogonił. Czemu więc stwierdzenia, że gdyby nie Checo, Max nie miałby tytułu? #f1
  • 15
via Wykop Mobilny (Android)
  • 6
@K_R_S: walka Checo z Lewisem była ważna w tym etapie wyścigu w którym się odbyła. Ta walka była kluczowa dla całego zespołu, dla Maxa również bo to buduje gdy widzisz jak twój zespołowy partner zostawia serce na torze aby ci pomóc.
To czy w ogólnym rozrachunku walka ta na koniec wyścigu miała wpływ na wynik wyścigu jest bez znaczenia. Próba umniejszania tego co swoim zachowaniem pokazał Perez na torze jest zwyczajnie
@sodomek: slabe to jest sugerowanie mi ze cos chce umniejszac. Walka byla piekna. Ale nie miala znaczenia ktore jej sie przypisuje. Chyba ze uznamy argument @wiorekogorek: ale nie wiem.

@wiorekogorek: zjazd na pitstop mialby jakies 20 parę sekund, a gdyby nie Checo to Hamilton mialby 14s. przewagi w momencie gdy Gio stanal na poboczu
@K_R_S No właśnie, też mi się tak wydawało, ale może faktycznie gdyby nie Checo, to Lewis z dużo większym zapasem może by jednak zjechał po opony. Ale to i tak by było na styk i moim zdaniem Mercedes by tak nie zaryzykował.
@sodomek ale przecież tu nie chodzi o żadne umniejszanie, bo walka była piękna i do tej pory nie mogę wyjść z podziwu jak on to zrobił na tych zużytych oponach. Chodzi natomiast o suche fakty, czy faktycznie by to coś zmieniło, skoro potem safety car i tak niwelował przewagę Lewisa.
@K_R_S: zjazd pod SC trwa na tym torze około 14 sekund. Z resztą w takim wypadku, gdyby nawet Hamilton wyjechał z pit stopu za Verstappenem, łyknął by go na świeżych gumach w ciągu kilku chwil.

Ta wygrana to zasługa Red Bulla i Pereza, nikogo innego
@K_R_S: Lewis zbudowałby dużo więcej niż 14 sekund przewagi. Nawet jeżeli jakimś cudem wyjechałby za Maxem według twojej hipotezy, to i tak nie miałoby to większego znaczenia, bo z tempem Merca i świeżymi oponami Lewis nie miał by problemu w walce z Maxem.

Walka Checo kompletnie wykluczyła taką możliwość