Wpis z mikrobloga

Taki tekst krąży w podziemiu. Czy możecie zweryfikować te informacje?

TL;DR: Pewien naukowiec jest specjalistą od grafenu. Napisał pracę doktorską o zamianie tlenku grafenu w wodorotlenek grafenu. Kilka dni temu opublikował film. 2 godziny później go aresztowano, a po 8 godzinach zmarł.

Co trzeba sprawdzić:

1. Czy ten naukowiec faktycznie istnieje
2. Czy aresztowanie i śmierć faktycznie miały miejsce
3. Jak nazywała się praca doktorska o grafenie i gdzie znaleźć abstrakt
4. Co to był za film, na jaki temat i w jakim medium (może ktoś ma kopię?)
5. Za co go aresztowano i jakie dostał zarzuty?
6. Czy jakiekolwiek media rządowe o tym piszą?
7. Jeśli posiadacie wiedzę na te tematy, ile w tym faktów, ile bzdur?

Tekst oryginalny

Minęło kilka dni odkąd zamordowano niemieckiego chemika dr. Andreasa Noacka. Był absolutnym znawcą grafenu i jego odmian, być może jedyną taką osobą w całej Europie. Jego rozprawa doktorska dotyczyła konwersji tlenku grafenu do wodorotlenku grafenu. Pracował jako naukowiec dla największego na świecie producenta węgla aktywnego w dziale nowych produktów węglowych. Był ekspertem od grafenu i jego odgałęzień, właściwości i zastosowań. Zmarł najprawdopodobniej dlatego, że opublikował film o tym, co powoduje grafen, który jest dodawany do obecnego szczepienia.

Według dr. Noacka, cząsteczki mRNA w tzw. inokulacji w większości odwracają uwagę od głównego problemu, jakim jest grafen. Badał materię wstrzykiwaną za pomocą spektroskopii, która rozróżnia materiał według częstotliwości i stwierdził, że nie był to tlenek grafenu, ale wodorotlenek grafenu. Wodorotlenek grafenu jest jednowarstwowym węglem aktywnym, grupy OH i jego elektrony są ruchome. Jest to stabilizowana struktura, która nie ulega biodegradacji.

Najodpowiedniejszym zastosowaniem byłyby klocki hamulcowe, ponieważ nigdy by się nie zużyły. Grafen zawarty jest w obecnych inokulacjach w nanocząstkach o grubości 0,1 nm i długości 50 nm. Taką konstrukcję najlepiej porównać do żyletki. Jest bardzo ostrą brzytwą i przecina wszystko, co stanie jej na drodze. Łatwo rozprzestrzenia się w każdym płynie, a gdy przepływa do krwiobiegu, przecina komórki nabłonka, które tworzą powierzchnię naczyń krwionośnych i są bardzo gładkie. Jednak po przecięciu zaczynają tworzyć wzniesienia i zagłębienia, w których łatwo zatrzymują się różne substancje, tworząc w ten sposób przeszkody, grudki i osady. Lekarze i patolodzy nie rozpoznają grafenu.

Chociaż wszystkie leki i procesy lecznicze opierają się na chemii, lekarze nie są wystarczająco zaznajomieni z tą nauką. Z drugiej strony patolodzy nie są w stanie rozpoznać cięć grafenu, ponieważ nigdy o tym nie myślą. Jak można odciąć człowieka od środka?! A toksykolodzy szukający trucizn też niczego nie znajdą. Przeprowadzają eksperymenty w naczyniu laboratoryjnym, a ponieważ grafen nie jest żywy i nieruchomy, nigdy go nie wykryje.

Grafen jest również zupełnie nową substancją, nieznaną w naturze i niewielu ekspertów ma z nią doświadczenie. Lekarze powinni wiedzieć, z czym wiąże się tzw. szczepienie i co je powoduje, ale jak już wspomniano, ich wiedza chemiczna jest słaba, a ponadto nie wszystko jest określone w treści poszczególnych szczepionek.

Wiele składników uważa się za tajemnicę handlową i nie są one opisane w ulotce dołączonej do opakowania. (Może nie po to, żeby zobaczyć, jak bardzo są szkodliwe). Dlatego tak wielu sportowców umiera z powodu chorób serca i naczyń krwionośnych. W sporcie krew płynie szybciej, a im szybciej płynie, tym większe szkody wyrządza grafen.

Grafen następnie przecina nie tylko naczynia krwionośne, ale także narządy, takie jak serce, wnika do drobnych naczyń włosowatych w mózgu i powoduje udar. Osoby, które padły natychmiast po wstrzyknięciu lub natychmiast miały napady padaczkowe, dostały bezpośrednio wstrzyknięcie do naczyń krwionośnych, a grafen dostał się do ich krwiobiegu. Gdyby szczepionka pozostała w mięśniu, nie wyrządziłaby takich szkód, ale nie pozostanie tam i prędzej czy później dostanie się do krwiobiegu i wyrządzi nieodwracalną szkodę.

Grafen jest praktycznie niezniszczalny. Ci, którzy otrzymali ją w postaci szczepionki, mają go już na zawsze, do końca życia. Możesz przyjąć 50 dawek domięśniowo i pożyjesz jeszcze kilka lat a jeśli lekarz trafi do żyły w ramieniu to powali kogoś nawet 1 dawka preparatu z kodem 02. Bez względu na wiek i zdrowie. Ludzie którzy przyjęli 2-3 dawki i nic im nie ma po prostu dostali w mięsień i mają wyrok odroczony acz ich śmierć będzie przychodziła powoli i będą ją czuli w powietrzu. Stąd były zdjęcia że ludzie kładli magnes i on nie odpadał, ponieważ zostali ukłuci w mięsień i cała zawartość zatrzymała się w tym mięśniu nie rozeszła się po organizmie jak w przypadku ukłucia dożylnego.

Ale jak to bywa, podobnie będzie jak z komórką rakową i ta zawartość potrzebuje czasu aby przedostać się do krwiobiegu stąd prognozowane 2-3 lata. Acz częste szczepienie zwiększa ryzyko że któraś dawka będzie wstrzyknięta dożylnie i potem będzie szybka piłka, szybka śmierć albo najpierw kalectwo i śmierć. To by wyjaśniało czemu każdy człowiek po szczepieniu inaczej funkcjonuje.

#koronawirus #covid19 #antyszczepionkowcy #grafen #teoriespiskowe
  • 10
Napisał pracę doktorską o zamianie tlenku grafenu w wodorotlenek grafenu.


@NowyProtest:

Był absolutnym znawcą grafenu i jego odmian, być może jedyną taką osobą w całej Europie.

Nie ma ani jednego artykułu o grafenie pod jego nazwiskiem. Nie ma nigdzie jego afiliacji. Jeśli to byla jego rozprawa doktorska to co najwyżej rozpoczynał karierę, i ciężko to pogodzić z informacją, że był światowej/europejskiej, czy nawet krajowej klasy ekspertem.
Ogólnie ta informacja spełnia większość
@NowyProtest: Ktoś tu nie wie jak działa układ krwionośny i układ limfatyczny... nawet zakładając że istnieje uber-ostry grafen to będzie się odkładał w ramieniu niż zostanie gdziekolwiek przetransportowany. Organizm także radzi sobie świetnie z rekonstrukcją nawet poważnych uszkodzeń tkanek zaczynając od rozcięć po rozerwanie (stąd możemy przeprowadzać naprawdę rozległe zabiegi chirurgiczne, spora część tkanek po prostu się zrekonstruuje i zasklepi) a nawet niezwykle ostre przedmioty po pewnym czasie zostają otoczone błoną,
@NowyProtest: po kolei:

1. Badania, na które powołuje się ten doktor nie wykazują występowania grafenu - jedynie wskazują tyle, że w 23 na 110 próbek znaleziono sygnaturę w spektroskopii ramanowskiej odpowiadającej grafenowi, a w 8 na 110 - wodorotlenku grafenu (czyli te "razor blades", o których wspomniano). Tego pewnie nie wspomniano w opracowaniach, które czytałeś.

2. To, czego nie dowiesz się z opracowań to też to, że z czym się wiąże
Znalazlem badania z Brown University w Providence o grafenie.

"The research shows that sharp corners and jagged protrusions along the edges of graphene sheets can easily pierce cell membranes. After the membrane is pierced, an entire graphene sheet can be pulled inside the cell where it may disrupt normal function. The new insight may be helpful in finding ways to minimize the potential toxicity of graphene, said Agnes Kane, chair of the
Kostas Kostarelos University of Manchester

Graphene in the Design and Engineering of Next-Generation Neural Interfaces
Graphene, other carbon nanomaterials and the immune system: toward nanoimmunity-by-design

Profesor Kostas Kostarelos z Uniwersytetu w Manchesterze bada wykorzystanie grafenu do skonstruowania platform/mikrodronów, które będą transportować lekarstwa wewnątrz organizmu. “Chcemy zaprojektować platformy/drony, które można wstrzyknąć do krwiobiegu, gałki ocznej, rdzenia kręgowego czy mózgu, tak aby dostarczyły lek do konkretnej partii chorych komórek, nie powodując przy tym dodatkowych