Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 13
Przez wiele lat miałam trądzik.
Do dzisiaj mam, lecz teraz w małym stopniu i da się z tym żyć.
Laryngolog, stomatolog, endokrynolog, dermatolog - naturalnie wszelkie badania miałam robione.

Jak sobie pomyślę ile człowiek stracił możliwości poznania fajnych ludzi, pójścia na imprezę tylko I wyłącznie przez dolegliwość, która dotyka +90% społeczeństwa... to aż mi jest siebie żal.
Teraz patrzę na inne osoby z trądzikiem I jasne, rzuca się to w oczy, ale nic więcej. Przez chwilę człowiek zauwazy, aby zaraz o tym zapomnieć.

Do wszystkich tych, co się z tym zmagają- leczcie, oczywiście, ale nie dajcie sobie wkręcić, że inni widzą jedynie Wasza twarz, a nie Was...
Trądzik to nie jest usprawiedliwienie aby unikać ludzi i nie patrzeć im w oczy.

Pamiętajcie o tym proszę.

#tradzik #dermatologia #twarz #zalesie
  • 6
@adultowo biologii i szukania najlepszego partnera, nie oszukasz, u podstawy jesteśmy zwierzętami. A co do trądziku, to też się z nim bujałem do 25go roku życia, aż poszedłem do dermatologa, kuracja 6 miesięcy i po problemie. Więc jak któryś z moich synów odziedziczył ten głupi gen, to szybko trafi do dermatologa.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@zomerstm: też izotretynoine i rozne antybiotyki brałam, nie pomogły :) akurat znalazłam partnera mając największy tradzik i nie jestem odosobnionym przypadkiem. Nie jesteśmy jedynie stanem swojej skóry, człowiek ma do zaoferowania znacznie więcej.
@adultowo: miałem trądzik w liceum i bardzo mocno to przeżywałem - prawie zawaliłem rok. Dom, smarowidła, recepty, robione preparaty, a i tak nic nie pomagało. W sumie nadal mam, ale im jestem starszy tym bardziej jest mi to obojętne. Zresztą i tak starałem się poznawać ludzi ale wiele razy odpuszczałem coś/kogoś właśnie z tego powodu. Mając taką świadomość jak teraz, to powiedziałbym tej młodszej wersji siebie, żeby była bardziej otwarta i