Wpis z mikrobloga

Masi i cała ekipa sędziowska to chyba nigdy się nie nauczy dobrze ogarniać tego sportu. Przed ostatnim wyścigiem zwracają uwagę na możliwość odjęcia punktów w razie kolizji. Nie wiem jak trzeba mieć nawalone w głowie żeby takie coś spróbować zrobić po całym sezonie w którym dochodziło do kolizji i kontrowersyjnych decyzji. Trochę się spóźnili z mocnym karaniem. Już to widzę jak odjęcie któremuś kierowcy punktów uciszy kontrowersje i upewni wszystkich w sprawiedliwym sędziowaniu. Nie ma to jak gasić pożaru benzyną. Znowu pewnie byłyby głosy, że opłaca się taranować w przedostatnim wyścigu, ale nie w ostatnim. W sumie teraz i tak jaką karę by nie dali to i tak będzie źle. Ciekawe czy będziemy mieć kulminację padaki sędziowskiej w tym sezonie
#f1
  • 3
@Pawlinho: sporo można zarzucić sędziom ale tu mają rację,żeby komuś nie przyszło do głowy kogoś rozbić celowo,jest to ostatni wyścig i takie postawienie sprawy jest jak najbardziej wskazane
@Viper7854: Jest na to zdecydowanie za późno, bo w przypadku odjęcia punktów Verstappenowi, wszyscy zaraz przytoczą Węgry i Silverstone, a w przypadku odjęcia punktów Hamiltonowi wszyscy przytoczą Monze. Raczej żaden z nich nie staranuje kogoś w sposób oczywisty w 100% . Jak już to będzie to właśnie coś w stylu Silverstone, a przy takich incydentach, odejmowanie nagle na końcu sezonu punktów jest najgorsze.