Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 275
To była dotychczas moja najbardziej ekscytująca przygoda rowerowa. Ostatecznie psy nas na szczęście nie pożarły ;) Jordan Bike Trail przejechany w całości, w sumie prawie 1000 km wraz z dojazdem na początek szlaku pod syryjską granicę. Trzeba się w końcu zabrać za pisanie relacji :)

#byczysnarowerze #rower #bikepacking #jordania
byczys - To była dotychczas moja najbardziej ekscytująca przygoda rowerowa. Ostateczn...

źródło: comment_1638430996933j0XGbnWv7Qkot2PgS4E.jpg

Pobierz
  • 27
@geuze: @r5678: Amortyzator na takie wyprawy nie ma najmniejszego sensu. Raz że waga, dwa ryzyko awarii i praktycznie niemożliwy serwis na zadupiu, trzy mniej efektywne przenoszenie mocy przy pedałowaniu nawet przy zablokowanym skoku jak jedziesz do biedry po bułki 10km to może nie ma znaczenia ale przy kilkuset km. to już robi różnicę. Do przemieszczania się po takich nawierzchniach jak ze zdjęcia to spokojnie można się zdać na odpowiednio dobrany
@k3lt: żeby kapeć wyrównał to by musiał być ze 2.35 i niskie cisnienie co sprawi że wraz będzie ciezej niż mniejsza waga z widelca. Tak mi się wydaje. Co do komfortu mój pierwszy MTB w latach 90 to był full od arkusa. Wcześniej BMX. W 2010r kupiłem Cuba przód amor tył bez to miałem już oddawać bo nie da się jeździć na ramię alu strasznie wibracje przenosi bo ten poprzedni to
@k3lt: SID'a WC używkę byś se kupił co waży niewiele więcej niż sztywne widełki i byłby komfort, a awarie to nie wiem jakie mogłyby ci się przydarzyć, brak tłumienia? Zepsuta blokada skoku? Zapadnięte golenie? Do serwisu to co Ci potrzeba, podstawowych kluczy, które z pewnością ma się na pokładzie i co najwyżej uszczelek i olej. Razem może ponad pół kilo wagi, ni chyba że to już nieakceptowalna waga. No i myślę
@k3lt: patrz pan, a ja jakoś przejechałem trochę na MTBku wypraw, po terenach takich jak na fotce też, a najbardziej awaryjnym elementem wcale nie był amortyzator ( ͡° ͜ʖ ͡°)