Wpis z mikrobloga

@AnonimoweMirkoWyznania: tego gdzieś w okolicach 2012 zrobił ojciec dla syna jako limuzynę do ślubu. Urzędnicy zarejestrowali jako normalnego 126p, bo "wygląda zbyt podobnie do malucha". Tym samym jest czteroosobowy mimo posiadania sześciu siedzeń.
Generalnie to są ze 3 sztuki, wszystkie cięgna i przewody przedłużane, do tego dorobione szyby, wzmocnienia itd. Nie musisz kupować wszystkich trzech sztuk z papierami. Tym bardziej, że później musiałbyś coś z tym papierem zrobić. Jednego kupić legitnego,
OP:
@Urban7735: No nie chodzi o taką limuzynę ale o wydłużenie. Zainspirował mnie niedawny wpis Złomnika o maluchu z Kuby
@tsstolik: No dwa maluchy to wiem ale tak jak wyżej pisałem nie chodzi o aż takie wydłużenie. Nie jestem blacharzem więc chciałbym komuś zlecić. A tego ktoś musiał zrobić
@macgajster: No właśnie jestem zdecydowany tylko sam czegoś takiego nie ogarnę. No i kwestia jakie by to były koszty.
@AnonimoweMirkoWyznania: kiedyś krążyło po necie takie zdjęcie słabej jakości niebieskiego przerobionego na cztery drzwi. Zrobione gdzieś w latach 90 prawdopodobnie. Stał na tle siatki.
dla motywacji czy coś
kombi z Węgier
prototyp kombi
Zakładam, że większość blacharzy, którzy traktują swoją pracę jako zarobek a nie hobby powie całkiem sporo. Praca niestandardowa, wymagająca zaangażowania, szukania części, konsultacji. Za remont blacharki z malowaniem normalnego malucha trzeba zapłacić 4-6 k przy wymianie kilku elementów.
macgajster - @AnonimoweMirkoWyznania: kiedyś krążyło po necie takie zdjęcie słabej ja...

źródło: comment_1637447030dL5K6eVM2RJRsC0fWyUU2z.jpg

Pobierz
OP: @macgajster: Właśnie gdyby to było 150% ceny, którą podałeś byłbym wniebowzięty. Kontaktowałem się z jednym typem i krzyknął mi... 350% tego co podałeś... Wiem, że to dużo roboty, trzeba dopasować idealnie blachy, przerobić drzwi, które będą tylnymi i to wszystko o czym pisałeś. Traktuję ten pomysł serio poważnie i mogę na niego przeznaczyć konkretne środki ale właśnie znalezienie kogoś, kto to ogarnie to największy problem. W internetach nic nie
@AnonimoweMirkoWyznania: ¯\_(ツ)_/¯. Tu masz z kwalifikacjami potwierdzonymi dyplomem, trwa rok szkolny. Zakładam, że znalazłby się gdzieś jakiś kurs na amatorskiego blacharza, za mniej cebuli i szybciej.
Migomat kupisz całkiem spoko jak na jednorazowe potrzeby za ok. 2000 zł, zostanie na później lub sprzedasz za większość tej kwoty. Jeśli wyjdzie, że masz fach w ręku, to możesz zawsze od czasu do czasu coś komuś zrobić po godzinach "za flaszkę" ;)
Tak