Wpis z mikrobloga

Czasami siedzę sobie na grupach o #aliexpress i to jak jakaś sekta jest. Oni tam naprawdę myślą, ze chińczyk sprzedawał zwykłe spodnie za 200, teraz 11.11, więc wielka promocja i te same spodnie za 8 zł. Wrzucają post z milionem wykrzykników, że promocja albo BŁĄD CENOWY TYLKO TERAZ, SZYYBKO!!! Jak kiedyś zwróciłem uwagę, że to brednie i te spodnie cały czas byly za 8 zl to mnie wyrzucili z grupy ( ͡° ʖ̯ ͡°) Ale jeszcze śmieszniej jest, jak zamawiają tam jakieś śmieci, a później robią post i pokazują co dostały, często pojawia się zdanie „to nie wiem co to, ale było za 4 grosze więc kupiłam”. Polecam te grupy, jak nie macie co robić w życiu #heheszki
  • 3
Wrzucają post z milionem wykrzykników, że promocja albo BŁĄD CENOWY TYLKO TERAZ, SZYYBKO!!!


@MadmanFool: z zamówionych masy cebul swego czasu doszła do mnie tylko jedna, porcelanowa miska za 8gr

Na zdjęciu bez skali wyglądała na zwykłą, a rozmiar jak dla chomika xD
@Atreyu:Czasami faktycznie można wyłapać niedrogo cos fajnego, ale mam wrażenie, że ci ludzie, w większości kobiety, już uzależniły się od zamawiania różnych śmieci stamtąd, biorą jak leci, bo za kilka groszy.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@MadmanFool: kupiłem 1.5 roku temu roborocka za 1100 zł... Z wysyłką z EU. Do dziś nie było lepszej promocji. Łącznie wydałem na samym Ali przez ostatnie 15 lat z 30k i nie, nie handluje tym. Kupowałem też na innych chińskich portalach wiele razy. Trzeba tylko mieć coś w głowie. Z ubraniami jest gorzej. Trzeba mieć dobry kontakt żeby kupować w weekendowych sklepach lub z ukrytych aukcji. No i nie ma co