Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 85
Też widzicie, że opozycja zmieniła narracje? Ale po kolei:

1) z początku mówili, że PiS dogadał się z ruskimi onucami, aby podbić sobie sondaże na obronie granic

2) następnie przystąpiono do próby wywołania masowej narodowej histerii na dzieci i kobiety

3) gdy połapali się, że większość obywateli nie chce tych ludzi w naszym kraju to teraz pchają temat , że rząd sobie nie radzi i nie chce pomocy, korzysta na kryzysie, który można byłoby rozwiązać w 5 minut.

Jak? Nie wiadomo. UE odmówiła nam pomoc w sfinansowaniu muru granicznego Polski (i de facto wschodniej granicy UE). Oferuje się jakieś frontexy, które wpuszczają wszystkich jak leci, a myśleć będziemy później. Oferuje nam się bliżej nieokreśloną pomoc, ale wystarczy że nasz rząd poprosi. O co? Nie wiadomo. Za co? Można się domyśleć. UE gra uchodzcami w niemniej wyrafinowany sposób niż Łukaszenko.

Ale, mamy to co chcieliśmy według nich. Nasze osamotnienie to cena za niepoddanie się presji i brukselskim rządom.

Jeśli o naszym bezpieczeństwie i finansach ma decydować to, że mamy problem z marginesem zwanym LGBT i takie tam pierdoły lewicowego trzeciego świata to z tej Unii trzeba nie wychodzić, a uciekać.

#granica #bialorus #polityka
  • 11
gdy połapali się, że większość obywateli nie chce tych ludzi w naszym kraju


@MartyByrde: Doskonale wiedzieli, że większość ludzi nie chce migrantów w kraju. Przecież to nie pierwszy raz gdy straszy się ludzi imigrantami, więc nie #!$%@? tu głupot.
Frontex by nikogo nie wpuszczał, ale nasz rząd by przyznał że Unia Europejska jest nam do czegoś potrzebna, a to jest wbrew obowiązującej retoryce.
A sytuacja jest taka, że konflikt na granicy