Wpis z mikrobloga

@cwirru: Dokładnie xD. Firma z Rzeszowa, gość z mojej budowy mi polecał tym malować ; D. Finalnie kupiłem tańszy z Casto i są o niebo lepsze niż syntetyczne (a miałem cały dom do malowania i testowania). Trzymają dużo farby, nie niszczą się po dwóch dniach, myj je tylko po każdym malowaniu.
@cwirru: Ja jadę Blue Delphinem 330 z ichnim teleskopem, wałki z włosiem 12 mm i na moje amatorskie potrzeby jest świetny. Moje wspomnienie z malowania wałkiem zawsze było takie, że pokój zachlapany farbą, wałek się ślizga po ścianie i ogólnie mordęga, żeby coś zrobić, a tym się naprawdę przyjemnie maluje.