[leninek]

Muszę wam zadać pytanie, czemu Marcin mówił, że coś jest zimne jak stodoła? Czemu akurat porównanie do stodoły? Normalnie mówi się, że coś jest zimne jak lód. Stodoła przecież może być też gorąca gdyby np. się paliła a lód nie.
#mocnyvlog

[K.....7]

@leninek: kurnia nie wiem, dobre pytanie, ale on tam ma w ogóle jakiś łamany polysznel w tej miedzianej gorze

[leninek]

@KKK1337: Mówił też "#!$%@? jak smok". Ale czemu smok jest #!$%@? to też nie wiem.

[K.....7]

@leninek: w którym wysrywie tłumaczył te swoje powiedzonka tym ze tam się tak mówi podobno, jeśli dobrze kojarzę

[leninek]

@KKK1337: Gwara miedzianogórska i tyle w temacie

[PatoPaczacz]

@leninek: *skupia się, by wejść w umysł ulańca. A to bardzo ciemne miejsce* :
Mówi tak, bo stodoła jest wielka, czytaj - ogromna B A R D Z O. Zatem zimne jak stodoła znaczy okropnie zimne. Wiem, nie ma to sensu. Ale większość tego, co mówi, nie ma sensu.

[Chilli_Heatwave]

@leninek: moze chodzilo o SMOG

[keton123]

@leninek: Przeciez on mowi - wielkie jak stodola

[leninek]

@keton123: Kłamiesz

[keton123]

@leninek: Sam klamiesz, "wielkie jak stodola" uzywal wielokrotnie, bo to lokalny zwyczaj :)

[leninek]

@keton123 Wychodzi na to, że oboje kłamiemy.