@KombinatorAstralny: poetry, sam pip jest ubogi @sgt_colbert ja jestem leszczem dlatego zapytam. Głównie wszystko w firmie jest robione na docker plus setup.py i venv.
Jaką przewagę ma poetry nad takim setupem? Z poetry raz tylko korzystałem bo w tutorialu do pysparka był użyty ale sypało mi się to niesamowicie.
@KombinatorAstralny: nie korzystałem z tego, ale w komercyjnych projektach raczej bym się skłaniał ku temu, co ma większą społeczność
@inny_89: masz multum funkcji w jednym narzędziu takie jak generowanie pliku lock dla zależności, łatwe tworzenie i zarządzanie env, wersjonowanie i publikowanie paczki i pewnie jeszcze parę innych bajerów. Brakuje jedynie wbudowanego uruchamiania skryptów jak np w npm, ale są do tego jakieś dodatkowe paczki
@KombinatorAstralny: IMO pip + venv, ale to chyba z przyzwyczajenia oraz dlatego że dla moich w miarę nieskomplikowanych projektów to po prostu działa. Poetry próbowałbym dla trochę bardziej zawiłych przypadków gdy pip już nie wystarczy
I co, można? Można. Psy mogą zrobić poszukiwania na wielką skalę, w tym używanie technologii? Mogą, ale nie dla zagubionej, przemarźniętej 14-latki to, tylko z powodu innego psa. Państwo w państwie.
Zaczynam się nim bawić i nie wiem co wybrać, znalazłem PIPa, Potetry i PDM... Co według mirków kodujących w tym jest najlepsze i ma sens?
#programowanie #python #kiciochpyta
Jaką przewagę ma poetry nad takim setupem? Z poetry raz tylko korzystałem bo w tutorialu do pysparka był użyty ale sypało mi się to niesamowicie.
@inny_89: masz multum funkcji w jednym narzędziu takie jak generowanie pliku lock dla zależności, łatwe tworzenie i zarządzanie env, wersjonowanie i publikowanie paczki i pewnie jeszcze parę innych bajerów. Brakuje jedynie wbudowanego uruchamiania skryptów jak np w npm, ale są do tego jakieś dodatkowe paczki