Któryś miesiąc w firmie mam stażystę o czym kiedyś wspomniałam nawet.
Fajny chłopak, jeśli chodzi o wykonywanie obowiązków to 10/10 wzorowy. No i w tym naszym babińcu jakoś się odnajduje. Początki były takie, że faktycznie na kawę nie chodził ani nic się zbytnio nie odzywał. Wzięłam go w obroty ( ͡°͜ʖ͡°) któregoś dnia od tego biurka i wreszcie zaczął chodzić z nami na przerwy i coś gadać. W sumie fajny chłopak tylko mocno wstydliwy i dziewczyny chyba nie miał jeszcze, ale głowy sobie nie dam urwać xD.
No ale dzisiaj to mnie zniszczył psychicznie aż nie wiem czy się śmiać czy płakać. Zbieramy się z dziewczynami na kawkę i plotunie popołudniowe, a chłopaczyna siedzi przed komputerkiem. Więc zrobiłyśmy mu nalot i się pytamy czemu nie idzie na przerwę. - Nie wiem jak dokończyć ten schemat pani Aniu (no załóżmy, że tak mam na imię).
Ja stałam oparta o jego krzesło i patrzę, że to prosta sprawa to sięgnęłam po myszkę. No i tak się pochyliłam nad chłopaczyną, że cyckami się oparłam o ten głupi łeb xD. No i on tak rękę wziął podniósł, ja się zdążyłam przesunąć więc chwycił się za głowę tak jakby to bolało. I najlepsze co wypalił.
- Ale ciężkie pani Aniu chce mnie pani zabić w miejscu pracy tymi kulami armatnimi?
No i dziewuchy padły tam ze śmiechu, ja w sumie też. I to nie wszystko bo potem już poszliśmy na tę przerwę i chłopak nadal przeżywał bo mnie się pyta (lepiej że nie na osobności bo bym się zaczęła bać chyba) czy mam biust naturalny, że taki twardy (╯°□°)╯︵┻━┻. Ja chyba oszaleję, jakby mi mało było takich pytań na tym tinderze to jeszcze w robocie. Odpowiedziałam, że tak samo naturalny jak usta i tatuaż na dupie ( ͡º͜ʖ͡º). Trochę mnie to zdenerwowało no ale przynajmniej nie zada mi więcej tak durnego pytania.(chyba?)
@mrrru: chwaliłam się już nie jeden raz także nietrafiony komentarz koleżanko( ͡º͜ʖ͡º). Jakbyś miała czym się chwalić to też byś to robiła. Poproś chłopaka, żeby Ci zafundował zamiast wylewać na mnie ukradkiem frustrację xD
@twojastara_glosuje_na_korwina: jprdl jeśli to nie bait to współczuje chłopu życia w tym biurze. Odwalasz coś co w w odwróconej sytuacji na bank skończyło by się reperkusjami dla faceta o jakieś molestowanie, a jak on w sumie obraca to w żart i sobie śmieszkuje to jeszcze spinasz dupe, przy czym wcześniej marudzisz, że wstydliwy i cichy.
@twojastara_glosuje_na_korwina: z tym dużym biustem to jest tricky temat, spotykałem się kiedyś przez jakiś czas z panną, która z pozoru nie miała dużego biustu, bo dobrze go maskowała golfami, sweterkami, bluzkami z brakiem dekoltów, etc. Gdy przyszło co do czego i uwolniłem ją z tego stanika to poleciały mi na głowę kule w rozmiarze F i na dłuższą metę takie wielkie piersi to nie było nic fajnego, bo nie dość że
@twojastara_glosuje_na_korwina: przestańcie się pastwić nad chłopakiem i dajcie mu w spokoju pracowac durne baby. Nie #!$%@? nic i jest 'wstydliwy' bo pracuje właśnie w takim babincu.
@twojastara_glosuje_na_korwina: jak można przez przypadek położyć komuś cycki na łeb? To jakiś zakład pracy dla upośledzonych że nie kontrolujesz się? A jakby kierownik stojącym penisem w spodniach dotknął twojej twarzy to też byś się śmiała? Jesteś żałosna, szkoda że ten chłopaczek to #!$%@? i nie zjedzie cię jak należy
Ja stałam oparta o jego krzesło i patrzę, że to prosta sprawa to sięgnęłam po myszkę. No i tak się pochyliłam nad chłopaczyną, że cyckami się oparłam o ten głupi łeb xD. No i on tak rękę wziął podniósł, ja się zdążyłam przesunąć więc chwycił się za głowę tak jakby to bolało. I najlepsze co wypalił.
Fajny chłopak, jeśli chodzi o wykonywanie obowiązków to 10/10 wzorowy. No i w tym naszym babińcu jakoś się odnajduje.
Początki były takie, że faktycznie na kawę nie chodził ani nic się zbytnio nie odzywał. Wzięłam go w obroty ( ͡° ͜ʖ ͡°) któregoś dnia od tego biurka i wreszcie zaczął chodzić z nami na przerwy i coś gadać. W sumie fajny chłopak tylko mocno wstydliwy i dziewczyny chyba nie miał jeszcze, ale głowy sobie nie dam urwać xD.
No ale dzisiaj to mnie zniszczył psychicznie aż nie wiem czy się śmiać czy płakać. Zbieramy się z dziewczynami na kawkę i plotunie popołudniowe, a chłopaczyna siedzi przed komputerkiem. Więc zrobiłyśmy mu nalot i się pytamy czemu nie idzie na przerwę.
- Nie wiem jak dokończyć ten schemat pani Aniu (no załóżmy, że tak mam na imię).
Ja stałam oparta o jego krzesło i patrzę, że to prosta sprawa to sięgnęłam po myszkę. No i tak się pochyliłam nad chłopaczyną, że cyckami się oparłam o ten głupi łeb xD. No i on tak rękę wziął podniósł, ja się zdążyłam przesunąć więc chwycił się za głowę tak jakby to bolało. I najlepsze co wypalił.
- Ale ciężkie pani Aniu chce mnie pani zabić w miejscu pracy tymi kulami armatnimi?
No i dziewuchy padły tam ze śmiechu, ja w sumie też. I to nie wszystko bo potem już poszliśmy na tę przerwę i chłopak nadal przeżywał bo mnie się pyta (lepiej że nie na osobności bo bym się zaczęła bać chyba) czy mam biust naturalny, że taki twardy (╯°□°)╯︵ ┻━┻. Ja chyba oszaleję, jakby mi mało było takich pytań na tym tinderze to jeszcze w robocie. Odpowiedziałam, że tak samo naturalny jak usta i tatuaż na dupie ( ͡º ͜ʖ͡º). Trochę mnie to zdenerwowało no ale przynajmniej nie zada mi więcej tak durnego pytania.(chyba?)
#pracbaza #korposwiat #logikaniebieskichpaskow #logikarozowychpaskow i trochę #tinder bo pytań o swoją naturalnosć dostaję za dużo.
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez moderatora
Te uczucie gdy chcesz się pochwalić wielkimi cycami na wykopie ale próbujesz to ubrać w jakaś #!$%@? historyjkę.
Komentarz usunięty przez moderatora
Jesteś żałosna, szkoda że ten chłopaczek to #!$%@? i nie zjedzie cię jak należy
@twojastara_glosuje_na_korwina: a więc molestowałes stażystę w pracy, ale nie widzisz w tym problemy
Typowe¯\_(ツ)_/¯