[Kameishi]

Nie znoszę takich wygranych
Uważam, że ilość punktów ratingu za zwycięstwo powinna być uzależniona od tego ile procent HP zostało pokemonom, a nie tak jak jest teraz
Chodzi mi o to, że pokonanie przeciwnika jednym pokemonem powinno mieć większą wartość niż takie jak to
#pokemongo

[Bielecki]

@Kameishi: najlepsze to są te mecze w bardzo wysokich ligach, gdzie pół godziny czekasz aż kogoś znajdzie do walki, aż znajduje gościa kilka poziomów niżej, tak że nawet jak wygrasz, to spadasz w rankingu xD

[Kameishi]

@Bielecki: hahaha XD
Mi to chyba nie grozi, zazwyczaj kręcę się koło 1900-2100, no czasami trochę wyżej jak mi jakiś Cup podejdzie :)

[papaj_21_37]

@Kameishi: powinny być naliczane jakieś specjalne nagrody za ilość hp które zostało i/lub za każdego żywego poksa. Czasami się trafia bitwa ze do jajca kogoś rozatukasz.

[Barti1403]

@Kameishi: Przecież to by nie miało sensu. Zwycięstwo w PvP jest uzależnione od tego jakie macie pokemony z przeciwnikiem. Jak od początku masz pod górkę to wiadomo że musisz się napocić żeby wyciągnąć zwycięstwo i dlaczego niby miałoby to być mniej punktowane?

[miki_w]

@Kameishi: Ty idź mi lepiej pizzę zrób łajzo

[Kameishi]

@Barti1403: No dobra, tylko kto miałby oceniać czy dany team jest mocny czy słaby?
Gdyby dać komuś kto dopiero zaczyna np Medichama, Bastiodona i Sableye i tak by przegrywał
Mój pomysł (czyli, gdy po walce naszym pokemonom zostało dużo HP dostajemy dużo pkt, a gdy wygraliśmy o włos to dostajemy ich mało) jest bardziej przejrzysty i nie powodowałby frustracji u graczy którzy przegrali o 1hp albo 0,5sek
A odnośnie tego, że

[Kameishi]

@miki_w: Uuu... a co się stało, że zawitałaś na wykop :)

[miki_w]

@Kameishi: Zmartwychwstałam

[Kameishi]

@miki_w: Cieszę się ʕ•ᴥ•ʔ