Wpis z mikrobloga

@stachuprzytelefonie zorientowałem się w trakcie jazdy, jak delikatne stukanie przerodziło się w bicie jak bym kapcia złapał. Podejrzewam, że ktoś chciał mi felgi ukraść, odkręcił 4 z 5 śrub na tylnej feldze i może zauważył, że kompletu i tak nie weźmie przez śruby zabezpieczające. Mógł chociaż #!$%@? dokręcić. Druga opcja jakiś sąsiad psychopata