Wpis z mikrobloga

Ostatnio zacząłem oglądać filmy akcji z początku lat 80, których głównym motywem jest raczej nieciekawa wizja przyszłości (ale nie postapo), a fabuła opiera się na silnym głównym bohaterze.

Obejrzałem do tej pory:
-Ucieczka z Nowego Jorku z Kurtem Russelem
-Mad Max 1,2,3
-Łowca androidów

Polecicie coś w tym stylu? Fajnie jakby głównym bohaterem był rozpoznawalny aktor, wtedy w swojej młodości.

#film #ogladajzwykopem #kino #filmnawieczor
  • 19
@wyznacznikmacierzy: jak mawiała moja babcia: z grzeczności nie zaprzeczę :) A na poważnie: masz tu listę całkiem fajnych filmów.
Po namysle dodałbym do niej: Cyborg (z Van Dammem, więc klimat vandamowski), Rycerze (Knights - z Krissem Kristofersonem i Lance Hendriksenem a to są mocarne dziady) i na spróbowanie Nemesis (z Oliverem Grunerem, który miał być i lepszy niż van Damme i być nowy szwajcenegerem - nie był xD).
@tegie: You maniacs! You blew it up! God damn you! God damn you all to hell!
Jest w starych filmach sf nie tylko pewien urok ale też jakiś taki "pazur." Zresztą w powieściach czy opowiadaniach ze Złotego Wieku też.