Wpis z mikrobloga

Zdecydowanie największa na ten moment wada Windowsa 11 - pasek zadań.

Nie da się przeciągać plików na ikony programów w pasku zadań, co było bardzo przydatne. Przykładowo, mam plik na pulpicie i zminimalizowane okno Windows Explorer. Od dawna można było przesunąć plik nad okno eksplorera i poczekać chwilę aż okno się pojawi, ale niestety na chwilę obecną się nie da tego tutaj zrobić xD

Trzeba też teraz odpalać program żeby przypiąć go do paska, nie można sobie ot tak przeciągnąć ikony. Szkoda, że nie zostawili go takiego jak był w dziesiątce, bo poza wyglądem to tam nie trzeba było dużo zmieniać. To naprawdę duży krok wstecz i spore utrudnienie w funkcjonalności. Mam nadzieję, że to się zmieni.

W zasobniku wifi i głośność jest na jednej ikonie i nie da się tego schować. Ja miałem systemową ikonę głośności zamienioną na eartrumpet, bo często się przełączam między głośnikami a słuchawkami i było mi tak wygodniej, teraz mam nadmiarową ikonę, której nie musiało tam być.

Reszta to drobne glitche, ale ten pasek jest naprawdę wnerwiający xD

#windows11
  • 6
@radziuxd: menu start jest dla mnie jedynie nieestetyczne, bo po wyłączeniu ostatnio wyświetlanych plików zostaje pusta przestrzeń. Natomiast od czasów indeksowania wciskam klawisz Windows i zaczynam wpisywać co chcę włączyć i daję enter, dlatego nie gniewałem się nigdy na kafle w W8/8.1.

Zapowiadane widgety to pogoda plus jakiś feed z newsami, nie można tego przenieść nawet na pulpit, moim zdaniem nie zasługuje to na miano widgeta.

Wszystko bym wybaczył, ale pasek
@powerfulally: brakuje też tej funkcji że klikasz ikonkę dźwięku na dole i od razu możesz scrollem regulować głośność

Poza tym pasek zadań domyślnie tylko na dole. Można hackiem w rejestrze przenieść na górę, ale wtedy miniaturki po najechaniu na otwarty program są niewidoczne, poza tym tooltip po kliknięciu ikony głośności pozostaje na dole zamiast być na górze. I jeszcze menu start wtedy dziwnie skacze + ma nieestetyczny cień na dole
@powerfulally: so true. Jak instalowałem drivery do rtxa, to gdy ekran migał to mi odpalało steama, mimo że był zminimalizowany do traya. Jak instalowałem stery do dźwięku to mi zaczęło przełączać między słuchawkami a monitorem i miałem niezłego mindfucka. Oprócz tego responsywność wyraźnie gorsza i na dedykowanym pod windę 11 biosie komp wstaje 2 sekundy wolniej.