Wpis z mikrobloga

@Farfetch_d: Nie do końca się zgodzę, tutaj w drugą stronę to działa też, każdy uważa, że konduktorzy to łyse karki po wyrokach i szukają okazji żeby komuś wpierdzielic bez biletu, a nie raz nie dwa gapowicz nie mając sam wstrzyna awanturę "nie mam i ch*j i co mi zrobicie".
( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Farfetch_d: Są konduktorzy i konduktorzy, jak w każdym zawodzie.
Ja kiedyś się spóźniłem na pociąg, ledwo dobiegłem, nawet konduktor widział, że ledwo zderzyłem, a dopłatę administracyjną musiałem dopłacić, innym razem nie, ile ludzi tyle opinii i przypadków.