Wpis z mikrobloga

Kiedy już wszyscy są pewni tego, że Polska scena CS:GO jest w dupie, to... będzie jeszcze gorzej. AGO faktycznie kombinuje i już lecą plotki o zmianach, choć to oni radzą sobie najlepiej w EU. Wisła gra momentami całkiem fajnie, ale to i tak jest za mało- Markoś hit albo kit, Szpero i Phr nie dają wystarczającej jakości. Anonymo bez komentarza, po co o nich gadać. Ekipy takie jak PACT czy Honoris też lepiej pominąć.
IMHO zmierzamy w takim kierunku, że będzie walka o TOP50 HLTV, a i z tym może być problem. Nie mamy potencjału strzeleckiego (to największy mit na PL scenie), nie mamy dobrych liderów, a zaplecze trenerskie jest potężnie ograniczone i pogrążone w bezradności.
Teraz w głównej lidze PLE leci mecz ESCA vs Illuminar i jest to spotkanie na tak niskim poziomie ze strony Illuminar, że robi się smutno. W ESL MP sytuacja wcale nie jest lepsza- teraz jest 10 slotów i poziom CS'a widocznie spadł. Takie ekipy jak Tarczyński, Dolej Miodu, Lycans czy M1 w teorii powinny być za słabe na poziom takich rozgrywek, ale... będą wygrywać na siebie i zgarniać punkty, bo przecież ktoś musi zgarnąć punkty.

Obecnie jedyna szansa dla nas to mixowanie w zagranicznych ekipach. Może jak Snatchie znowu pokaże głód gry w FPL to będzie na celowniku przykładowo... G2, które przecież potrzebuje snajpera?

TLDR. Jako PL CS jesteśmy w dupie i z każdym ruchem wciąga nas coraz głębiej. Powoli możemy zapominać o EU, a zamkniemy się we własnym podwórku.
#csgo
  • 2
@dymk: kto miał potencjał strzelecki to poszedł za granicę. Michu, Dycha i Hades słabi nie są. Na PL scenie jest problem z liderami. Naprawdę ciężko wskazać IGL-a z prawdziwego zdarzenia. Anonymo spoko się zapowiadało, ale oczywiście dwójka uciekła i plan poszedł nie powiem gdzie. Że Snaxem jako IGL-em to nie ma prawa się udać.

Innym problemem są zbyt częste zmiany w ekipach. Ludzie muszą pograć nawet czasem rok, ze sobą, żeby
  • 0
@Jacuszyn Że Snaxem jako IGL-em to nie ma prawa się udać.

Akurat podobno snax najlepiej igluje na polskiej scenie. Wg mnie problem jest w tym że jest jednocześnie iglem i snajperem. Takie połączenie chyba tylko raz zadziałało na wysokim poziomie