[AnonimoweMirkoWyznania]

#anonimowemirkowyznania
Mirki programistyczne, proszę o poradę. Studiuję infę zaocznie, właśnie zaczynam drugi rok i zastanawiam się, czy tego nie rzucić. Męczą mnie te studia masą zapychaczy, a te ciekawe tematy i tak są przedstawiane tylko po łebkach. Czesne to około 5000 złotych za rok, weekendy zajęte. Myślę, czy nie lepiej będzie zaoszczędzić tę kasę i zamiast wkuwać jakieś głupoty, zacząć się uczyć na poważnie programowania (uczę się pythona aktualnie, ale póki co podstawy hobbystycznie). Czy bez studiów, po samym ogólniaku da radę znaleźć pracę w branży? Czy hr nie odrzuca takich cv na starcie? Mam mętlik w głowie, bo niby żal straconego roku, ale czuję, że lepiej poświęcić ten czas na naukę praktycznego programowania.
#programowanie #naukaprogramowania #programista15k

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #6149e529fc6ad0000a56e549
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Wesprzyj projekt

[marcel009_]

@AnonimoweMirkoWyznania: Rób absolutne minimum na studia i ciśnij, żeby zdobyć jakiś staż. Ze statusem studenta dużo łatwiej

[janek_z_dzungli]

@AnonimoweMirkoWyznania: Studia bez sensu jeśli jesteś w czymś dobry

[Krisu122]

Ucz się dalej na studiach plus zacznij szukać pracy.
Ten papier lub sam fakt że chodzisz na studia jedynie pomogą Ci na początku żeby właśnie wyłonić Cię spośród kandydatów którzy żadnych studiów nie mają.

Z mojego doświadczenia(automatyka i robotyka here) te studia mi się przydały o kant d... w pracy jako programista. Za to dzięki temu miałem szansę pójść na rozmowę. Kolega który skończył chemie miał w tym samym okresie dużo ciężej

[WhiskyRomeo]

dociagnij do magistra z minimum wysilku.

[voot]

@AnonimoweMirkoWyznania: studia nie zagwarantują Ci pracy, nie jest to must have w rekrutacji, najwyżej jakiś malutki dodatek. Studia nie są wyznacznikiem wartości programisty, jeśli absolwent studiów informatycznych robił jedynie tyle co na zajęciach w jakikolwiek polskiej uczelni, to jako programista nadal nie potrafi nic i trzeba go uczyć wszystkiego od zera.
Najważniejsze jest doświadczenie, rekruterzy też to wiedzą i cenniejszy dla nich jest programista nawet z rocznym doświadczeniem zawodowym niż mgr.

[joolekk]

@AnonimoweMirkoWyznania: rzuciłem studia dość późno, za późno, na 3 roku, gdzie od drugiego pracowałem jako programista (przyjeli mnie bez skilla specjalnego i doświadczenia za prawie najniższą, ale szybko awansowałem).

Jak chcesz być programistą to i tak musisz mieć samozaparcie żeby się uczyć. Studia nie są potrzebne, pytałem nawet na rozmowach HR o to, czy moje nieskończone studia nie przeszkadzają, to zawsze mówili że nie. Liczy się rozmowa techniczna

[iiipablo]

@joolekk: liczą się umiejętności nie papierek. W wariancie z rzucaniem studiów czy z ich kontynuacją musisz siąść i nauczyć się programowania, ogarnąć minimum jeden język i jego popularne technologie i frameworki. Jak czytam, że jesteś na studiach i uczyć się pytona hobbistycznie - to za mało. Jak cię będziesz umiał staraj się zachaczyć gdziekolwiek, staż praktyki czy co się da. Tam jest szansa nauczenia się najwięcej.

[joolekk]

@iiipablo: pewnie nie do mnie chciałeś to odpisać ;)

[fegwegw]

@AnonimoweMirkoWyznania: rzucaj to gówno, i ucz się na własną rękę.

Niczego tak nie żałuję, jak straconych na uczelni lat.

[AnonimoweMirkoWyznania]

bekazwykopu: @voot: @joolekk: @iiipablo: @fegwegw: słuchaj głąbów z wykopu to na pewno dobrze skończysz xDDD. Wszystkie uczelnie na świecie powinny się zamknąć bo jacyś idioci z polski, mówią ci, że studia to gówno xDD. Jak się studiowało na jakiejś wyższej szkole gimnastyki informatycznej to może tak jest. Jak słyszę, że studia to tylko papier to zawsze przychodzą mi na myśl te wszystkie osoby, które spotkałem i mówiły

[fegwegw]

słuchaj głąbów z wykopu to na pewno dobrze skończysz xDDD. Wszystkie uczelnie na świecie powinny się zamknąć bo jacyś idioci z polski, mówią ci, że studia to gówno xDD. Jak się studiowało na jakiejś wyższej szkole gimnastyki informatycznej to może tak jest. Jak słyszę, że studia to tylko papier to zawsze przychodzą mi na myśl te wszystkie osoby, które spotkałem i mówiły podobnie. Zazwyczaj ich edukacja skończyła się na zawodówka/liceum xD. Pamiętaj,

[joolekk]

@AnonimoweMirkoWyznania: mówię o polskich uczelniach. Zdecydowana większość z nich uczy przestarzałych technologii, nie mówiąc o architekturach

[voot]

Wszystkie uczelnie na świecie powinny się zamknąć bo jacyś idioci z polski, mówią ci, że studia to gówno

@AnonimoweMirkoWyznania: nie mówię, że studia to gówno, radzę, żeby kontynuował studia, ale nie ma chyba w Polsce uczelni, która wypuści wartościowego programistę, wszystkiego musisz się nauczyć sam i studia, w przypadku programowania, nie mają nawet porównywalnej wartości do doświadczenia, sam zobaczysz gdy podejmiesz pracę w zawodzie, jak bardzo różni się to co zobaczysz

[arszonto]

@AnonimoweMirkoWyznania: Złap chociaż jako stażysta/junior pracę w trakcie tych zaoków (status studenta jest pomocny jeśli nie masz żadnego doświadczenia), jeśli cokolwiek ogarniasz, to możesz już teraz. Potem jest z górki i w sumie Twoja decyzja - jeśli masz jakiekolwiek doświadczenie to HRy już raczej nie patrzą na wykształcenie. Sam w mniej więcej Twojej sytuacji (początek drugiego roku) aplikowałem na stanowisko gdzie wymagane było wykształcenie wyższe. Prowadziłem też potem rozmowy rekrutacyjne i

[K.....m]

@AnonimoweMirkoWyznania:
Nadal warto jest miec studia, mimo ze z reguly tam jest gowno. Moje korpo np. na staz bierze tylko ludzi ze statusem studenta.
Druga kwestia, ze potem jako sieciowiec znajduje bledy w programach programistow samoukowych czy po bootcampach.
Taki przyklad, ziomek mial jakis sckrypt w bashu, ktory logowal sie do servera
User=User_wykopu
Pass=1mCn(102%$olamcLASdk)!9%!

i nie mogl ogarnac, czemu nie przechodzi mu autentykacja do servera iz rzucal to na moj server.

[langle]

@AnonimoweMirkoWyznania: znalazłem pracę jako dev po 1 roku studiów dziennych, umiejętności zdobyłem sam

[I.....e]

@AnonimoweMirkoWyznania: Generalnie programowania bez problemu możesz nauczyć się sam. Ale jeśli do tej pory jedyne co zrobiłeś to hobbystyczne podstawy Pythona to ty raczej nie jestes jedną z osób dla których taki tryb nauczania działa. Więc radze Ci zostań na studiach. Tak, zmarnujesz sporo czasu na gównoprzedmiotach ale przynajmniej się czegoś nauczysz.

[qrak01]

@AnonimoweMirkoWyznania:
Moim zdaniem ostatecznie warto studia skończyć. Nie chodzi tylko o papier, ale o interakcje z ludźmi. Staraj się poznawać studentów i wykładowców. Nawet próba zdobycia materiałów na zaliczenie przedmiotu zapychacza jest dobrym pretekstem, żeby trenować rozwiązywanie "problemów" i mieć jakieś interakcje międzyludzkie.

Ogólnie to studia są dobrym tutorialem przed życiem w Polsce. Kombinowanie, załatwianie na ostatnią chwilę, liczenie na fart i szukanie czegoś wartościowego. A przy okazji może nawet nauczysz

[marcel009_]

@AnonimoweMirkoWyznania: > słuchaj głąbów z wykopu to na pewno dobrze skończysz xDDD. Wszystkie uczelnie na świecie powinny się zamknąć bo jacyś idioci z polski, mówią ci, że studia to gówno xDD. Jak się studiowało na jakiejś wyższej szkole gimnastyki informatycznej to może tak jest. Jak słyszę, że studia to tylko papier to zawsze przychodzą mi na myśl te wszystkie osoby, które spotkałem i mówiły podobnie. Zazwyczaj ich edukacja skończyła się na

[proszebardzo2]

Czy bez studiów, po samym ogólniaku da radę znaleźć pracę w branży?

@AnonimoweMirkoWyznania: tak da radę ale musisz być w tym dobry albo mieć doświadczenie a jako student łatwiej ci będzie znaleźć staż/praktyki i zacząć w branży. Ja bym ciągnął te studia dalej i jak najszybciej znalazł pracę w branży skoro to studia zaoczne.