[S.....a]

Pamiętam jak jeszcze miałem jakichś znajomych i chodziłem na domówki raz na pół roku. Te pobudki w czyimś salonie na karimacie I wspólna kawka przy stole na kacu. Ale mi tego brakuje eh. #zalesie

[O.....t]

@Szara_Rybka: Ja pamietam tylko podróż wstydu na drugi dzień nad ranem w tych samych ubraniach rozmazany makijaż poplątane włosy nie tęsknie xD I matka w drzwiach „gdzieżeś się znów szlajała”

[S.....a]

@Opportunist: a właśnie że fajny klimacik był xd raz na te pół roku można się było pobawić w degenerata ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[K.....s]

@Szara_Rybka: I to pytanie w głowie rano "Co ja tu właściwie robię?" xD

[A.....k]

@Szara_Rybka: ja szczerze mówiąc raz na pół roku to nie dałbym rady bo wtedy by mi było przykro że tak rzadko to się zdarza

[S.....a]

@Annonekk: nie mialem okazji częściej, więc i te raz na pol roku bylo dobre. Lepsze niz to co teraz, czyli w ogole xd

[AbsurdalniePobany]

@Szara_Rybka: a ja się cieszę że mam to za sobą przez alko i dragi zmarnowałem swoje najlepsze lata, 6 lat trzeźwości i ciągle sukcesy mniejsze lub większe... jak ja żałuję tych pseudoznajomosci...