Wpis z mikrobloga

@Judicator: np. na Górnym Śląsku - Chorzów / Bytom / Piekary i okolice (rodzina i znajomi), ale zwykle tylko na Boże Narodzenie.
U mnie rodzina robiła moczkę, ale np. w rodzinie żony nie było takiej tradycji. Ale przykładowo makówki na święta to robili tu i tu.