Kupiłem hektar ziemi rolnej, bo mi powiedzieli że ten pisoski ład można obejść "na rolnika". A teraz się okazuje, że można po prostu przejść na ryczałt i wyjdzie hajsowo prawie to samo.
Co ja mam teraz zrobić z hektarem pola? Wybudować nic się nie da, a na rolnictwie się znam jak pisowcy na gospodarce.
@DiggerMeat: parę domów jest w promieniu 1-2 kilometra. Ogólnie miejscowość "wymierająca". Ale samo pole to prawie kwadrat (co się rzadko chyba zdarza, bo zazwyczaj są takie podłużne paski).
@MARIO99: na ryczałcie bedzie 12% dochodowy + 8% zdrowotny. Wychodzi 20% a na liniowce mam teraz 19%. Jedyna wada, że nie można odliczać od podatku nic. Dlatego pod koniec roku nakupuje tyle sprzętu ile się da, by mieć luz na parę lat
@balbezaur: czytałem o tych farmach. Nawet mam słup na samej granicy działki. Ale podobno to jest gruby wałek. Umowę podpisuje się na 25 lat, a mamy w PL prawo że po 20 latach można wywłaszczyć właściciela terenu, czy jakoś tak xD
Co ja mam teraz zrobić z hektarem pola? Wybudować nic się nie da, a na rolnictwie się znam jak pisowcy na gospodarce.