Wpis z mikrobloga

Zgłosiłem do banku ING prawie miesiąc temu, że zostałem oszukany - opis historii tutaj: https://www.wykop.pl/link/6220279/jak-zostalem-oszukany-na-500-dolarow-przez-kogos-z-nigerii/
Sądziłem, że w takiej sytuacji od razu wyślą do banku w Nigerii prośbę o zwrot pieniędzy, tymczasem dzisiaj, po prawie miesiącu dopiero to zrobili......
Wcześniej zanim wyszło oszustwo to napisałem do nich żeby skontaktowali się z bankiem w Nigerii czy pieniądze wpłynęły na wskazane konto (potem się okazało, że to konto oszusta), to jak przez prawie 2 tygodnie nie dostałem od nich informacji to sam się dowiedziałem pisząc na Facebooku na komunikatorze do tego banku w Nigerii Fidelity Bank - wyobrażacie sobie? xD Ale w sprawie zwrotu pieniądzy to już kazali się kontaktować z moim bankiem, ale jak ING jest taki 'szybki' to nie wiem czy nawet za miesiąc dostanę odpowiedź. xD Tak wiem, że jestem niemądry, że dałem się nabrać, ale bank mógłby działać jednak szybciej w takiej sytuacji :/

#bezdomnyrekin #ing #banki
źródło: comment_1629458903TBSbRO1wuo40VVaW4h6BGp.jpg
  • 7
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@aleksc: dla banku wysłanie prośby o zwrot pieniędzy (Recall transferu) za granicę to koszt. Dlatego banki nie są chętne żeby od razu prosić o zwrot, liczą że sytuacja się rozwiąże w międzyczasie.

ING nie ma możliwości sprawdzenia kto dokładnie dostał przelew, a Fidelity z reguły nie jest skłonne do zwrotów pieniędzy. Przykro mi ale nie oczekiwałbym odzyskania pieniędzy.

Po zapoznaniu się z sytuacją, wedlug mnie nie było żadnego włamania na maila,
@aveniner: Niewierze, po co by tak kombinował? Podrabiał swój i mój adres email, do tego ryzykował reputację (korespondowałem z jego klientami, w tym Polakami na tripadvisor, jakbym ja lub kto inny dał mu negatywa na tym portalu, że oszukuje to miałby przechlapane), bo przecież prowadzi firmę organizującą safari. Moim zdaniem biorąc pod uwagę z iloma osobami pewnie on koresponduje prowadząc firmę to jego adres padł zakładam ofiarą hakerów, a hasło miał