Aktywne Wpisy
Wurzel +18
#zwiazki Krótko i na temat - dziewczyna parę dni przed #walentynki twierdziła, że jest bardzo zajęta pracą (zdalna). Wcześniej, stopniowo co raz mniej pisaliśmy ze sobą (bo ma dużo pracy). Wstępnie ustaliliśmy, że się widzimy dzisiaj.
Wczoraj prawie zero interakcji. Przed 23 pyta się, czy się zobaczymy dzisiaj o 9, bo znajdzie dla mnie czas. Odpowiedziałem, że nie planuje spotkań rano, tak późno wieczorem i że ma szanować mój czas, tak jak
Wczoraj prawie zero interakcji. Przed 23 pyta się, czy się zobaczymy dzisiaj o 9, bo znajdzie dla mnie czas. Odpowiedziałem, że nie planuje spotkań rano, tak późno wieczorem i że ma szanować mój czas, tak jak
teperkov +230
Tak się chciałem pochwalić : od przyszłego tygodnia będę człowiekiem bez komornika :D z w pełni operacyjnym kontem, będę mógł pracować na normalna umowę o pracę bez żadnych #!$%@? kombinacji etc :D wychodze na prostą!
1. Przed rokiem, trzema miesiącami i dwudziestoma dniami złożyłem wniosek o rozwiązanie sporu pomiędzy konsumentem a ubezpieczycielem przez Rzecznika Finansowego. Dziś otrzymałem informację, że do prowadzenia tej sprawy wyznaczono pracownika!!!
2. Wezwałem Sąd do przesłania mi odpisu tytułu wykonawczego (dokumentu, w oparciu o który prowadzi się egzekucję komorniczą), który uprzednio nie został doręczony mojej klientce (dwukrotne awizo). Sąd mi dziś odpisał, że przesyłka zaginęła.
3. Wysłałem do SR miasto stołeczne Warszawa w Warszawie maila z pytaniem czy pozwany uzupełnił braki formalne sprzeciwu od nakazu zapłaty w postępowaniu upominawczym (sąd wcześniej informował mnie, że pozwany złożył taki środek zaskarżenia). W odpowiedzi na tego maila otrzymałem info, że sąd jeszcze nie wysłał do pozwanego nakazu zapłaty!
Jeżeli tak wygląda wstawanie z kolan i sprawnie działające państwo to ja już wolę to niesprawne. Gdyby jakikolwiek przedsiębiorca tak prowadziłby swoje interesy dawno poszedłby z torbami.
#bekazpisu #prawo #reformasadownictwa #sadownictwo
Komentarz usunięty przez autora
A z takich ostatnich perełek to ostatnio widziałem sprawę która się toczyła 4 lata, po zmianie referenta cyk stwierdzenie niewłaściwości miejscowej xDDD
Tak, a o co chodzi?