Wpis z mikrobloga

@marcin-pancer: Dzisiejsza poczta służbowa natchnęła mnie do rozpoczęcia nowego cyklu, pod tytułem "Kwiatki z poczty". Na dobry początek kumulacja:
1. Przed rokiem, trzema miesiącami i dwudziestoma dniami złożyłem wniosek o rozwiązanie sporu pomiędzy konsumentem a ubezpieczycielem przez Rzecznika Finansowego. Dziś otrzymałem informację, że do prowadzenia tej sprawy wyznaczono pracownika!!!
2. Wezwałem Sąd do przesłania mi odpisu tytułu wykonawczego (dokumentu, w oparciu o który prowadzi się egzekucję komorniczą), który uprzednio nie został doręczony mojej klientce (dwukrotne awizo). Sąd mi dziś odpisał, że przesyłka zaginęła.
3. Wysłałem do SR miasto stołeczne Warszawa w Warszawie maila z pytaniem czy pozwany uzupełnił braki formalne sprzeciwu od nakazu zapłaty w postępowaniu upominawczym (sąd wcześniej informował mnie, że pozwany złożył taki środek zaskarżenia). W odpowiedzi na tego maila otrzymałem info, że sąd jeszcze nie wysłał do pozwanego nakazu zapłaty!
Jeżeli tak wygląda wstawanie z kolan i sprawnie działające państwo to ja już wolę to niesprawne. Gdyby jakikolwiek przedsiębiorca tak prowadziłby swoje interesy dawno poszedłby z torbami.
#bekazpisu #prawo #reformasadownictwa #sadownictwo
  • 3
@marcin-pancer: ale się zdziwisz jak rzecznika finansowego zlikwidują i okaże się że oczekiwanie 1.5 roku jak krew w piach.

A z takich ostatnich perełek to ostatnio widziałem sprawę która się toczyła 4 lata, po zmianie referenta cyk stwierdzenie niewłaściwości miejscowej xDDD