Wpis z mikrobloga

Przeczytałem 86 z 640 I tomu kronik Amberu. Na razie jest słabo. Irytuje mnie wymyślanie wątków z rękawa, czuje coś w rodzaju prowadzenia fabuły w stylu deux ex machina. Jakie są Wasze opinie? Warto czytać dalej, czy dalszy ciąg fabuły bardziej trzyma się "kupy"? Czy fabuła jest prowadzona przez cały czas podobnie?
#ksiazki
  • 13
@Certis: @rassvet: Też odłożyłem Amber baardzo szybko, kicha i słabe pióro.
Fajny jest cykl fantasy Meekhan, Wegnera, z tym, że trzeba się skupić, bo sporo się dzieje i przeplata się wiele różnych wątków.
SF space opera, to cykl Przestrzeń objawienia jeśli lubicie kosmos, statki kosmiczne, fajne ekstrapolacje technologii na kilka tys. lat w przód.
Cykl Hyperion, fantasy/sf, bardzo wciąga.
Filary ziemi, powiedzmy, że przygodowa dziejąca się w średniowieczu, wiele fajnych
@settembrini777: ok, dziękuję za listę. O niektórych już słyszałem i mam na liście. A jakbyś polecił jedna skończą serie, która nie ma za dużo przemyśleń co do ludzkości? Potrzebuje coś lekkiego teraz, za dużo miałem książek ambitnych ostatnio.
@Certis: Bez przemyśleń tylko przygoda? hmm, 13t cykl Wojny wikingów Cornwella jeśli lubisz krew wrogów i pogańskie klimaty;)
Ten Hyperion to fajna "przygodówka", ooo o mam -Imię wiatru! Super się czytało, dobrze napisana, jedyny minus, to że autor zwleka z wydaniem trzeciej części tak samo jak Martin z Pieśnią ognia i lodu:/
@rassvet: Jeśli lubisz takie mroczniejsze i tajemnicze klimaty, to Rozgwiazda jak najbardziej si;) Jeszcze podobny klimat ale mocno wysunięty w stronę hard sf to Ślepowidzenie.

No i jest jeszcze jeden cykl w tych klimatach, cykl o którym na bank nie słyszałaś, Wayward Pines - jeśli widziałaś kiedyś Twin Peaks to na pewno Ci się spodoba: tajemnica, zamglone miasteczko z którego nie można się wydostać, w którym każdy zachowuje się z pozoru