Wpis z mikrobloga

nsfw

Zawiera treści NSFW

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

@josedra52 -Podawaj w różne miejsca na brzuchu. Raz prawa, raz lewa, różne punty.
-Miejsce w które się wkuwasz, złap dwoma palcami w mały fałd i w niego lekko się wbij- fachowo się mówi pod kątem 45'- najprościej to ustaw igłę pionowo do fałdu i przechyl o połowę-przepraszam nie umiem ładnie takich rzeczy tłumaczyć...
-Nie aspiruj, czyli nie cofaj tłoku strzykawki-przy wielu iniekcjach tak się robi, żeby zobaczyć czy jest się w dobrym
@kocot: @sankaa: Podaję na zmianę lewa-prawa.

Ten ostatni siniak po wczorajszym wkłuciu - nie wiem czemu ale od razu po wkłuciu poleciało trochę krwi i już wiedziałem, że będzie fajnie wyglądać na następny dzień - zostaje smarowanie heparizenem...

Na ulotce jest napisane aby igłę wbijać do końca pod kątem 90 stopni (na tym zdjęciu może nie widać, ale oponka jest( ͡° ͜ʖ ͡°)).

Moja mama jest
@josedra52: raczej nikt ci tutaj leoiej nie doradzi niż mama pielęgniarka. One regularnie po zabiegach to podają. Chodzi o zakrzepy, żeby się nie przekręcić. Ja przestałem po tygodniu to brać i żyję ale ryzyko zawsze jest.
@josedra52 wiesz co sama jestem pielęgniarka i za wbicie na prosto uwalili by mnie na egzaminie, ale nie kwestionuje-moze ten konkretny produkt tak ma.
Jak poszła krew znaczy, że pewno trafiłeś w naczynie, myślę że łapanie fałdu skóry zniweluje to ryzyko-my tak zawsze robiliśmy na praktykach m.in.
Jak wbijasz igłę do końca ryzykujesz jej złamaniem no i trafieniem w naczynko, więc szczerze odradzam, chyba że to taka mikroigiełka co ma nie ma
Jak poszła krew znaczy, że pewno trafiłeś w naczynie, myślę że łapanie fałdu skóry zniweluje to ryzyko-my tak zawsze robiliśmy na praktykach m.in.

Fałd łapie tylko nie wiem czy wczoraj nie za mocno ścisnąłem i może to przez to.

Ech normalnie robię zastrzyk codziennie o 18:00 a dziś zrobiłem dopiero przed chwilą bo się cykałem. Poszło ok.

Jak wbijasz igłę do końca ryzykujesz jej złamaniem no i trafieniem w naczynko, więc szczerze
@sankaa: For info i po za konkursem heparynowym: obecne rekomendacje dotyczące iniekcji insuliny mówią o prostopadłych wkłuciach igłą o długości 4mm (jeszcze 2-3 lata temu pisali chyba o 8mm). T1D here ^_^
@Popularny_mis co do kąta wbicia się w skórę sugeruje się podręcznikami, jeżeli chodzi o wkuwanie do końca igły, poprostu tak nas uczono "bo igła pęknie i nie wyjmiecie"-wyjątek to peny. Możliwe, że to wszystko co mnie uczono to pokłosie "starej szkoły"-jednak na praktykach uczyliśmy się głównie od starych pielęgniarek, które ostatnio wiedzę aktualizowały 30 lat temu-a i między oddziałami często podawano sprzeczne informacje...

@luslom @Popularny_mis dziękuję za wszelkie informacje, postaram się doczytać