Wpis z mikrobloga

27 lvl. Nie piję i nie palę. Nie paliłem nigdy. Co do picia, to #!$%@? byłem w życiu może z 5 razy. Zdarza się, że nawet przez rok nie wypije choćby łyka alkoholu.
Kiedyś myślałem, że może to powód do dumy, ale teraz uważam, że gdybym jarał i pił, to może na jakimś etapie życia wpadłbym w jakiekolwiek towarzystwo i wszystko by inaczej wyglądało.
#przegryw
  • 8
@JeszczeZyje: Niestety to prawda. Ja 27 lvl, całkowity abstynent od urodzenia (nigdy ani jednego łyka) i 0 jakichkolwiek znajomych. W technikum wszyscy chlali i uważali mnie tam, jedynego niepijącego, za totalnego #!$%@? i dziwaka przez to.