[zibizz1]

Jest taka sprawa branża FAANG się upomina tylko że remote na razie nie jest możliwy, ale obiecują że za rok będą mogli zaoferować 100% remote. Rodziny nie ruszę wiec jedyna opcja to wyjeżdżam na 6-9 miesięcy a potem wracam na remote. Czy ktoś w takie cos wszedł? Jak wrażenia? Jakby to było #programista100k to bym się nie zastanawiał ale z tego co zerknąłem to prawdopodobnie będzie to coś ok 40k. Cały zysk poszedłby na dodatkowe koszty życia tam. Samolotem 2h wiec nie tak daleko. Zaczynam coraz bardziej wątpić czy ma to sens.

#emigracja #rodzina #programista15k

[L.....k]

@zibizz1: dla wpisu w CV warto przepracować te kilka miesięcy, mase drzwi to otwiera.

Upewnij się że remote będziesz miał wpisany na umowie bo rekruter to ci złote góry obieca

Swoją drogą, gdzie dają tylko 40k? Czy 40k podstawy + stock i bonusy?
Bo samo 40k dupy nie urywa i spokojnie zrobisz tyle pracujac zdalnie dla firmy zza granicy.

[zibizz1]

@Lunatik: 40k base to moja estymacja, stocka nie liczę bo nie wiem czy uda się popracować kilka lat, a bonus to chyba z 5-10%. No właśnie jedyne co mnie kręci tutaj to możliwość zdobycia plakietki ex-WielkaFirma pracownik i zobaczyć jak to jest. Jeśli chodzi o aspekty finansowe to obawiam się że praca na miejscu może wyjść na zero, a rodzina na tym straci.

[L.....k]

@zibizz1: Obczaj teamblind.com i podpytaj ludzi o zarobki lub zobacz na glassdoor.com . Licz też ze wyrwiesz przyjemny signing bonus (bez znajomości firmy/miasta nie da się stwierdzić jak duży)
Weź też pod uwagę że korpo często fundują bilety do domu 2x do roku, także to też kilka stówek.
No i żadnej oferty od FAANGu nie przyjmujesz bez negocjacji stawek, czasami rozstrzały są ogromne. Jak nie umiesz negocjować to są firmy które

[zibizz1]

@Lunatik: No właśnie patrzyłem na tego typu źródła ale tez brałem pod uwagę swój poziom:) Wiem że są ludzie co pomagają dobre stawki wyrwać np levels.fyi ale to wszystko później. Fajna kasa jest bardzo ważna ale nie najważniejsza. Mój ziomek z pracy #!$%@? enginer właśnie się rozwodzi więc z tej strony są moje obawy.

[villager]

@zibizz1: masz dużo firm które na full remote z europy otworzyły się bardzo niedawno i oferują podobny hajs jak lokalnym, jednocześnie prezentując podobny poziom techniczny jak FAANG. szukaj do skutku

[throaway]

@zibizz1: mirek jak to się skończyło?

[zibizz1]

@throaway: wziąłem udział w rekrutacji, live coding mi poszedł słabo, zrobiłem ale brakło mi czasu żeby ładniej kod ułożyć i podziękowali. W tym czasie w obecnej formie wynegocjowałem prawie 30% podwyżki i wziąłem druga robote w której teraz też po 3 miesiącach negocjuje prawie 30% podwyżki bo mam już kolejna ofertę która czeka tylko na podpisanie umowy. Wszystko zdanie. Obecne 2 to praca dla USA przez pośredników.

[throaway]

@zibizz1: robisz 2 etaty jako dev na raz w 8h?

[zibizz1]

@throaway: różnie, nie liczę. Od startu do końcadnia pracy z 15h tylko w środku wożę i odbieram dzieci ze szkoły i przedszkola, jakieś dodatkowe zajęcia czy krótka sesja na konsoli z dzieciakami, jeszcze trochę na wykopie w tym czasie. Realnej pracy myślę że 8 do 12h maks. Prace mi się nie nakładają, mimo że klienci są z USA to teamy pracują w innych strefach bo jeden ma hindusów.

[throaway]

@zibizz1: nie jest ci zle z tym, ze pracujesz tak duzo? nie wiem czy wolalbym juz mniej zarabiac, a miec wiecej zycia. moze kombinujesz jakas szybka emeryture?

[zibizz1]

@throaway: No nie jestem w pełni zadowolony, choć lubię siedzieć przed komputerem. Scenariusz miał być taki że zobaczę czy tak się da i jak się okaże że tak będę mógł pracować na dłuższą metę to żona zrezygnuje z pracy. No i po teście stwierdziłem że się da ale nie gdy żona pracuje. Ale przeciąga odejście i to mi się nie podoba. Finansowo i czasowo jej praca obecnie nie ma sensu, jedynie