Wpis z mikrobloga

@CichySzelestOka: Tak sobie myślę, że fajnie, że rynek najmu dostał trochę po dupsku i tego typu właściciele albo zmienili podejście, albo jeszcze długo nie wynajmą (chyba, że faktycznie ta jego kawalerka to taka okazja). Pewnie patologia tego rynku wróci wraz z powrotem studentów, ale staram się nacieszyć chwilą. Nawet ostatnio wspominałam sobie te czasy młodości, gdy człowiek chciał wynająć pierwszy pokój na studiach i musiał biec na oglądanie mieszkania, którego ogłoszenie
@CichySzelestOka: Debilne tłumaczenie. Kaucję można wziąć do 12-krotności czynszu i nie trzeba się z tego tłumaczyć.

Biorąc pod uwagę, że w razie braku zapłaty przez najemcę może on co najmniej pół roku się kiwać za darmo, a jeśli się nie wyprowadzi to nawet latami, to co najmniej 6 miesięczne kaucje powinno się brać. Ale nikt nie bierze tyle, bo wiadomo, że to dużo nominalnie, więc 2 czynsze to nie tak dużo.
@CichySzelestOka: Wygląda to trochę mało profesjonalnie (metafora z Ferrari), ale rozumiem, że wynajmujący miał dość pytań o kaucję i go trochę wena poniosła.

Prawda jest taka, że patologiczna w PL to jest ochrona najemców kosztem właścicieli i nieskuteczność egzekucji komorniczych. Jeśli najemca przestanie płacić, to min pół roku potrwa jego eksmisja. Jeśli najemca pozwoli wprowadzić się matce z dzieckiem to i 2 lata może się bujać. A komornik ściganie coś albo
Prawda jest taka, że patologiczna w PL to jest ochrona najemców kosztem właścicieli i nieskuteczność egzekucji komorniczych. Jeśli najemca przestanie płacić, to min pół roku potrwa jego eksmisja. Jeśli najemca pozwoli wprowadzić się matce z dzieckiem to i 2 lata może się bujać. A komornik ściganie coś albo nie ściągnie. Ale raczej nie.


@matips: a kto powiedzial ze wynajem to pewny zysk i lokata kapitalu? Chyba tylko deweloper na spolke z
@CichySzelestOka: Ja pamiętam jak we Wrocławiu oglądałem kawalerkę dwupoziomową, to były czasy gdy mieszkania na wynajem szukało się w autogiełdzie dolnośląskiej.
Zapytacie jak wygląda kawalerka dwupoziomowa? Otóż jedna toaleta na półpiętrze z prysznicem, a nad nią druga toaleta przerobiona na sypialnię z kuchnią z jednego pomieszczenia do drugiego wchodziło się drabiną
Ehhh piękne to były czasy