Aktywne Wpisy
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Co robić z hajsem? Razem z żoną zarabiamy 40 tys miesięcznie netto po podatkach (wspólnie, ale po równo). Część kasy inwestuje na giełdzie na naszych kontach IKE i IKZE i na amerykańskiej giełdzie za dolary. Mamy zdywersyfikowany majątek w złocie, ETH oraz różnych walutach. Chodzi to że mamy nadwyżki kasy które możemy przeznaczyć na głupoty.
W co byście zainwestowali hajs?
Nie pytam w co byście zainwestowali hajs żeby go
Co robić z hajsem? Razem z żoną zarabiamy 40 tys miesięcznie netto po podatkach (wspólnie, ale po równo). Część kasy inwestuje na giełdzie na naszych kontach IKE i IKZE i na amerykańskiej giełdzie za dolary. Mamy zdywersyfikowany majątek w złocie, ETH oraz różnych walutach. Chodzi to że mamy nadwyżki kasy które możemy przeznaczyć na głupoty.
W co byście zainwestowali hajs?
Nie pytam w co byście zainwestowali hajs żeby go
LonNon +10
#blackpill
#przegryw
#wzrost
Wczoraj wieczorem korzystając z fejkowego konta wysokiego i przystojnego kolesia nawiązałem rozmowę z miłą 30 letnią dziewczyną.
Bidulka ubolewała, że faceci w tych czasach bywają okrutni. Przez ostatnie dwa lata łącznie spotykała się z 8 kolesiami i każdy ku jej rozpaczy zachował się jak ostatni dupek.
Problem polegał na tym, że chociaż jej absztyfikanci byli atrakcyjni i dobrze się przy nich czuła to żaden nie chciał się związać.
Schemat zawsze był taki sam: rozmowa, spotkanie, kawa i spacer, spotkanie, spotkanie połączone z seksem i brak chęci zaangażowania w relację. Panowie chcieli luźnej relacji - tj. takiej w której mieliby kilka lasek do seksu bez zobowiązań.
Zaskakujące, że dziewczyna ciągle tak źle trafiała. Dziwi też że kobiecy radar specjalizujący się w wykrywaniu pisania mizoginistycznych tekstów zawiódł.
Ciekawe, że żaden z tych mężczyzn nie tylko nie był zdesperowany by związać się z pierwszą lepszą, ale każdy z nich miał wybór i spędził figlarne chwile przynajmniej z kilkoma dziewczynami.
Inaczej mówiąc dla takich jak ja, których można spotkać na wykopie randka z kobietą jest sporym sukcesem. Jednak na tym polu ja i pewnie sporo innych mężczyzn spotyka się jedynie z niechęcią i odrzuceniem ze strony lasek.
Chcę zwrócić uwagę na olbrzymie dysproporcje.
Jedni faceci mają problem by w ciągu roku umówić się na randkę, gdy inni kolesie z łatwością skaczą z łóżka do łózka.
Jaka jest różnica między bawidamkami, a tymi, którym nie wychodzi? Wygląd jest odpowiedzią na wszystko.
Tamci, którym wychodzi wcale nie szanują dziewczyn. Traktują je tylko jak zbiorniki. A jednak laski ich nie odrzucają z powodu toksycznego charakteru. Przeciwnie często zapraszają do swojej sypialni.
To jest dysproporcja której dziewczyny nie są w stanie zrozumieć i z której szydzą - teoria że czady uprawiają seks z 80% wolnych kobiet.
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #60fd33d3a36c0b000a9baadd
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Roczny koszt utrzymania Anonimowych Mirko Wyznań wynosi 235zł. Wesprzyj projekt
Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Myślę że w randkach chodzi przede wszystkim o autoprezentacje. To jak marketing. Jak się wyrobisz i poobserwujesz czego laski chcą To będziesz wiedzieć im czym się sprzedać w ich oczach. I tak, brzydki produkt trudno sprzedać, Ale jednocześnie nie
Nie ma czegoś takiego jak radar. To jest tylko próba racjonalizacji świata przez ludzi. To jest próba udowodnienia tezy, że niski i brzydki facet nie ma partnerki przez swoją brzydotę, tylko #!$%@?. Tak samo działa zabobony i przesądy.