Wpis z mikrobloga

@dale-horvath: kto zna trochę języków i ma trochę doświadczenia to spokojnie tyle zarabia, ja się do nich zaliczam. A kierowcy co ani be ani nie po angielsku i wiecznie w tym januszexie pracują od x lat to wiadomo że 7k max i co drugi wykend w domu
  • Odpowiedz
@Zubern: Poza C+E znam niemiecki na poziomie polskiego, angielski bardzo dobrze, rosyjski przeciętnie. Mam ADR (plus cysterny), pozwolenie na dźwigi i wózki widłowe .

Teraz powiedz mi, gdzie wysłać CV żeby zarobić 18 tysięcy ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@wezsepigulke: ogólnie nic niezwykłego, dostawy wyposażeń biurowców, aptek i elektrowni jądrowych. Tylko, że często trudno dostępne miejsca no i tandem z BDFami, które trzeba czasem zamieniać. Było paru Polaków co próbowali u nas ale po tygodniu rezygnowali bo "tak się nie da pracować" bo oni chcą jechać 1500km autostradą, zrzucić się i wracać( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@wezsepigulke: ogólnie we Francji można dużo zarobić jak się chce dużo jeździc.
1: nadgodziny powyżej 35h platne +25%
2 powyżej 43h +50% (a wiadomo jak się robi godziny w transporcie.
3. Godziny nocne +25% a jeśli to nadgodziny to dodatkowo później te +25% czy +50%
4. Dieta na kraju 58€ dziennie, za granicą 70€ dziennie.
Praca np przez agencję (to nic podobnego do tych polskich czy holenderskich) to +11% do wszystkiego
  • Odpowiedz
@PiotrFr: a i jeszcze jedno. Praca jest generalnie pn-pt bo weekendy są drogie ale pracy jest dużo i niektóre firmy idą na weekendy w kabinie ale jest ich mało.
Jak kiedyś zapomniałem wyjąć karty na weekend to się dowiedziałem ile za to płacą (zgłaszałem 2x przełożonemu i księgowej ale nic z tym nie zrobili)
Dostałem za sobotę 24h liczone +50% a za niedzielę 24h +100% i dwie diety. Wyszło jakoś ~700€
  • Odpowiedz