[JosNy]

Zaniosłem ostatnio pierścionek do zmniejszenia i po odbiorze zauważyłem że po jednej stronie wszystkie małe diamenty stały się jakby "czarne". Myśle że podczas zmniejszania coś się z nimi stało. Próbowałem go moczyć w wodzie z płynem i potem szczoteczką je wyczyścić ale nie ma efektu.
Ktoś się może z czymś takim spotkał i ma jakieś wyjście ?
Pic rel. (To nie jest kwestia oświetlenia, bo już go obracałem na wszystkie strony)
#bizuteria

[stormkiss]

Ktoś się może z czymś takim spotkał i ma jakieś wyjście ?

@JosNy: tak, udac sie do punktu gdzie to robiles i spytac co do #!$%@? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[kowalkowskij]

@stormkiss: otóż to
@JosNy:

[derekperek122]

@JosNy: pewnie reakcja po podgrzaniu

[darkinvaider]

- prawdopodobnie- przed lutowaniem nie umył pierścionka- po podgrzaniu brud pod kamieniami się przypalił i tyle. - powinno pomóc moczenie w kasie po litowaniut i myjka ultradźwięki- jak nie to nie stety trzab wykuć kamienie i wyczyścić.

[herzinflammen]

@JosNy: gdzie kupiłeś ten pierścionek? Zdjęcie bardzo słabe, wiec mało widać. Ale mi się wydaje, ze gość który Ci to pomniejszał nie zabezpieczył diamentów. Diament się zwęgla w temperaturze ok. 700 stopni, a lutowanie jest w temperaturze nieco niższej niż temperatura topnienia złota. O ile rozmiarów zmniejszyłeś ten pierścionek? Bo na dodatek cała konstrukcja wyglada na naruszona, te diamenty wyglądają jakby miały w ogóle wypaść.

[Zelazko_MPM]

@JosNy: Trochę podgrzać i hyc do kwasu siarkowego. Albo pogotować w kwasie tez można. Potem wypłukać, poskrobać troszkę od spodu kamienie jakąś szpileczką i do ultradźwięków. Tak jak pisze @darkinvaider to zwęglony brud, naskórek, mydło, perfumy itp.